O prawie 16,2 proc., do 9,01 zł, spadł wczoraj na zamknięciu notowań kurs Petrolinvestu. Wartość nominalna walorów to 10 zł. Obroty papierami spółki poszukiwawczej kontrolowanej przez Ryszarda Krauzego były bardzo wysokie – przekroczyły bowiem 114 mln zł. Chętniej handlowano tylko akcjami PKO BP i KGHM.
Do spadku notowań Petrolinvestu przyczyniła się informacja o tym, że jej główny akcjonariusz wraz z podmiotami powiązanymi ma już tylko około 7,5 proc. akcji spółki. Na początku tego roku Krauze kontrolował ponad 27 proc. akcji firmy.
Takie zmniejszanie zaangażowania może, zdaniem analityków, oznaczać wychodzenie z akcjonariatu. Petrolinvest poinformował też, że z powodu zbyt niskiej liczby akcji, jakie akcjonariusze zarejestrowali na NWZA zwołane na 16 kwietnia, spółka zmuszona jest zwołać kolejne – na 9 maja. Akcjonariusze mieliby na nim głosować w sprawie podniesienia kapitału zakładowego firmy o 200 – 300 mln zł.