We wtorek Netia przedstawi swoją telewizyjną ofertę serwowaną przez nowe urządzenie abonenckie (STB) zwane Netia Playerem. Będzie kolejnym operatorem telefonii stacjonarnej po Telekomunikacji Polskiej, Telefonii Dialog, czy Multimediach Polska, który wchodzi na rynek IPTV. Łączną tegoroczną wartość całego rynku płatnej telewizji firma doradcza Audytel szacuje na 6,7 mld zł.
Analitycy różnie podchodzą do strategii Netii. Najbardziej sceptyczni (wolą zachować anonimowość) przypominają mozół z jakim rynek płatnej telewizji zdobywa TP. W ciągu 4 lat zdobyła 540 tys. abonentów, przy czym z płatnych pakietów korzysta 137 tys. Tylko około jednej czwartej korzysta z sieci stacjonarnej, bo pozostali korzystają z satelitarnej platformy DTH (o której Netia na razie nie myśli).
– Netia ma większe szanse zawojować część rynku telewizji płatnej niż TP, której infrastruktura jest proporcjonalnie znacznie bardziej niedoinwestowana i mniej nowoczesna – uważa Paweł Puchalski, analityk DM BZ WBK. – Na pewno oba telekomy mają na rynku płatnej telewizji „pod górkę” ze względu na naturalną przewagę sieci kablowych – mówi.
Mimo to, Puchalski jest optymistą: – Netia, na razie, w praktyce nie działa na rynku telewizji płatnej, dlatego każdy nowy klient jest motorem wzrostu dla jej przychodów i zysków. Stracić praktycznie nic nie może, podczas gdy pełna oferta dla klienta (głos, internet, TV) istotnie poprawi jej marże – mówi Paweł Puchalski.
Piotr Janik