Dom Maklerski Banku Handlowego był najaktywniejszym brokerem w 2009 r. W ubiegłym roku klienci DM BH handlowali akcjami i prawami do akcji łącznie za 45,33 mld zł, co odpowiada 12,9 proc. wartości obrotów na warszawskiej giełdzie w tym okresie.
Na drugim miejscu uplasował się DM Banku Zachodniego WBK (39,03 mld zł), wyprzedzając rzutem na taśmę lidera z 2008 r. – ING Securities (38,72 mld zł). DM BZ WBK okazał się najaktywniejszą instytucją na GPW w grudniu, z obrotami sięgającymi 4 mld zł (z czego 476 mln zł to wynik transakcji „pakietowych”).
DM BH został liderem, poprawiając wynik z 2008 r. o 11,5 proc. Wzrost obrotów broker zawdzięcza m.in. obsłudze sprzedaży „resztówki” Pekao przez Skarb Państwa.
Jeszcze wyraźniejszy wzrost obrotów zanotowały CDM Pekao (o 78,3 proc., do 17 mld zł) i DI BRE Banku (o 37,6 proc., do 25,1 mld zł). Spośród zagranicznych członków giełdy z dobrego roku cieszyć się mogą Credit Suisse Securities (niespełna dziewięciokrotny wzrost obrotów) i Banco Esprito Santo Investment (jedenastokrotny wzrost). W całym 2009 r. inwestorzy zawarli transakcje opiewające na 351,7 mld zł. Obroty akcjami na GPW były o 16,5 proc. wyższe niż rok wcześniej.
W ubiegłym roku znacznie większą rolę w biznesie brokerskim odegrały transakcje pakietowe – niewpływające na kurs akcji. Ich wartość w całym roku sięgnęła 18,5 mld zł w porównaniu z 10,6 mld zł w 2008 r. To m.in. efekt operacji Unicredit CAIB Poland, która właśnie za pomocą „pakietówek” dystrybuowała akcje debiutującej Polskiej Grupy Energetycznej między zapisującymi się na akcje, jak i sprzedaży „resztówek” przez rząd.