Kurs akcji spółki spadł wczoraj o 5,54 proc. – do 57,10 zł za akcję, przy stosunkowo niewielkich obrotach (właściciela zmieniło 10,8 tys. sztuk akcji). Wczorajszy spadek nie ma racjonalnego uzasadnienia ani ostatnimi zdarzeniami w spółce, ani na parkiecie, bo główne indeksy GPW zyskały. Kurs powinien wręcz zyskiwać w oczekiwaniu na wyznaczone na 19 czerwca walne zgromadzenie, kiedy akcjonariusze zdecydują o upoważnieniu zarządu do wydania do 49 mln zł na wykup do 10 proc. akcji własnych w celu umorzenia. W tym celu 40 mln zł z zysku za 2007 rok (86,75 mln zł), ma trafić na fundusz rezerwowy utworzony na sfinansowanie buy-backu, a nie na dywidendę. Niedawno firma poinformowała o kolejnym podwyższeniu kapitałów w spółkach zależnych To manewr związany zapewne z zakupem aptek. Grupa sfinansowała objęcie udziałów ze środków własnych i traktuje je jako długoterminową inwestycję.