Innowacyjna Rzeczpospolita

Innowacyjność to ryzyko. Tak zapewne myśli większość przedsiębiorców. Ryzyko, bo wymaga poniesienia nakładów bez gwarancji, że to, co innowacyjne, przyniesie sukces. Czyli innymi słowy – nie wiadomo, czy się sprzeda.

Publikacja: 09.10.2008 03:49

Nic więc dziwnego, że między dużymi a małymi i średnimi firmami zieje innowacyjna przepaść. Ci najwięksi mają już z reguły niezbędną „masę” finansową, by móc przeznaczyć część budżetu na badania i rozwój. I w zależności od kondycji finansowej i odwagi menedżerów decydują się na inwestycje. Zwykle bez żadnej gwarancji sukcesu i ze świadomością, że prędzej czy później ktoś ich z decyzji rozliczy.

Dla firm średnich i małych innowacja oznacza koszt, którego często nie są w stanie ponieść. Chyba że są przekonani, iż będzie miała natychmiastowy wpływ na sprzedaż ich produktów lub usług. A takiej gwarancji nie ma w zasadzie nigdy.

Wyjątkiem są rodzące się jak grzyby po deszczu internetowe mikrofirmy zbudowane na innowacyjnych pomysłach. To właśnie w nich tkwi ich siła i nadzieja na przyszły sukces. Albo ryzyko się opłaci, albo taka mikrofirma zniknie, a jej pomysłodawcy znów pójdą tam, skąd przyszli – do pracy na etacie.

Tymczasem, jak pokazuje historia, najlepsze innowacje rodzą się często przy okazji pracy nad zupełnie innymi rozwiązaniami. Tak narodziły się np. mikrofalówka, rozrusznik serca czy zupełnie prozaiczne płatki śniadaniowe. Na tym, co prozaiczne, można jednak świetnie zarobić. W tym roku rynek płatków w Polsce ma być wart 590 mln zł.

Chcielibyśmy firmy ośmielić do podejmowania ryzyka. A nie ma lepszego sposobu niż pokazanie tych, którym się powiodło. Dlatego dwukrotnie – przy okazji październikowej publikacji dorocznej Listy 2000 oraz w grudniu przy okazji rankingu najbardziej innowacyjnych firm Kamerton Innowacyjności 2008 – postaramy się pokazać tych, którym ryzyko się opłaciło.

Tych, którzy chcą się pochwalić swoimi osiągnięciami, zachęcamy do wypełnienia ankiety, którą można znaleźć na stronie: www.innowacyjnefirmy.pl

W ramach cyklu „Postawmy na innowacyjność” chcemy co tydzień pokazywać dobre przykłady takich działań, sposoby na pobudzenie kreatywności i źródła, z których można czerpać środki na realizowanie ambitnych pomysłów. Zachęcamy też do debaty o tym, jak polskie firmy i cała polska gospodarka mogłyby się stać bardziej innowacyjne.

Postawmy więc razem na innowacyjność. Wspólnie z „Rzeczpospolitą”.

Nic więc dziwnego, że między dużymi a małymi i średnimi firmami zieje innowacyjna przepaść. Ci najwięksi mają już z reguły niezbędną „masę” finansową, by móc przeznaczyć część budżetu na badania i rozwój. I w zależności od kondycji finansowej i odwagi menedżerów decydują się na inwestycje. Zwykle bez żadnej gwarancji sukcesu i ze świadomością, że prędzej czy później ktoś ich z decyzji rozliczy.

Pozostało 80% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy