Polskiego Górnictwo Naftowe i Gazownictwo oraz poznańska Enea podnoszą z początkiem listopada ceny za dostarczaną energię. Dla odbiorców PGNiG cena wzrośnie o 7,9 proc. Taką podwyżkę zatwierdził Urząd Regulacji Energetyki (URE). Według szefa URE Mariusza Swora dla obiorców używających gazu do przygotowywania posiłków podwyżka oznacza wzrost około złotego miesięcznie, czyli 4,5 procent.
Natomiast gospodarstwa, które również ogrzewają swoje mieszkania gazem, zapłacą miesięcznie ponad 20 złotych więcej, czyli 6,8 procent. Podwyżce ulegną też ceny prądu dla odbiorców korzystający z usług trzeciej co do wielkości w Polsce spółki energetycznej Enea. Oni muszą liczyć się z z podwyżką wynoszącą około 2,3 proc.
Wiceprezes spółki Marek Hermach mówi, że podwyżka ma na celu zapewnienie dopływu gotówki, niezbędnego do finansowania planowanych inwestycji. W tym celu spółka przeprowadza również ofertę publiczną akcji, w której chce uzyskać 2,8 mld zł. Dziś kończą się zapisy dla inwestorów finansowych i branżowych. Szefowie Enei zapowiedzieli, że będą wnioskowali do URE o zatwierdzenie kolejnej podwyżki od 1 stycznia.