Niekiedy, gdy czytam podręczniki czy poradniki dla profesjonalistów, zastanawiam się, dlaczego są napisane tak, jakby ich adresatami były nastolatki. To poczucie nie opuszczało mnie przy lekturze „Docenić konflikt. Od walki i manipulacji do współpracy”. Autorzy w sposób prosty opisują, jakich błędów nie powinniśmy popełniać w sytuacjach konfliktowych, jak utrzymywać na wodzy nadmierne emocje i jak starać się być rozsądnym.
Każda z tych rad jest oczywista i skrupulatnie analizuje błędy, jakie popełniamy w sytuacjach kryzysowych czy w kontaktach z innymi, gdy chcemy ich przekonać o swoich racjach albo wpłynąć, by zmienili zdanie. Autorzy opisali reguły służące negocjacjom i uzyskiwaniu porozumienia. Jak to napisał jeden z nich, Wojciech Haman: „Negocjacje są proste jak budowa cepa, ale mają jedną ogromną wadę – są kruche jak szkło. Wystarczy jedno nieuważne zdanie lub słowo i nic już z nich nie będzie”. Tylko… dlaczego jest to poradnik dla profesjonalistów. Jeśli menedżerowie takiej wiedzy: prostej, podstawowej i przekazanej w przystępny sposób, naprawdę potrzebują, to źle świadczy o systemie edukacji.