Impulsem do wyprzedaży były gorsze od przewidywań zbiorcze wyniki polskich banków za ostatni kwartał 2008 roku.
[b]Aktualne notowania GPW [link=http://www.rp.pl/temat/19421.html]znajdziesz tutaj.[/link][/b]
Zbiorcze wyniki polskich banków policzyła Komisja Nadzoru Finansowego, a opublikował je wtorkowy dziennik Parkiet, podając, że w ostatnich trzech miesiącach minionego roku banki zarobiły na czysto 2,1 miliarda złotych w porównaniu do 3,2 miliarda złotych rok wcześniej.
- Myślę, że inwestorzy zareagowali na te zbiorcze dane o wynikach banków za czwarty kwartał. Inwestorzy policzyli, że wyniki wszystkich banków mocno spadły. Z tego wynika, że zyski tych największych banków też mogły spaść może trochę mniej, ale jednak ten spadek musiał być znaczny - powiedział Marcin Materna, szef analityków Millennium DM.
- Oczekiwania były trochę wyższe. Stąd ta paniczna wyprzedaż, dołączyli się do tego inwestorzy zagraniczni, szczególnie, że polska waluta traci w tak szybkim tempie - dodał.