Polska nie chce specjalnego traktowania

Mamy poparcie w UE swoich pomysłów na walkę z kryzysem

Publikacja: 01.03.2009 21:07

Premier RP Donald Tusk i szef rządu Czech Mirek Topolanek

Premier RP Donald Tusk i szef rządu Czech Mirek Topolanek

Foto: Reuters

Polska uzyskała poparcie dla swoich pomysłów walki z kryzysem w UE. Bo, jak stwierdził premier Donald Tusk, jesteśmy powściągliwi.

Nadzwyczajny szczyt UE w Brukseli potwierdził przywiązanie 27 państw do podstawowych swobód w przepływie ludzi, towarów, usług i kapitału. Zasady te są wpisane w unijne traktaty od ponad 50 lat, ale w obliczu kryzysu gospodarczego niektóre kraje chciałyby ich zawieszenia.

[srodtytul]Przywiązani do idei wolnego rynku[/srodtytul]

Wczoraj przywódcy stwierdzili, że wspólny rynek będzie motorem ożywienia gospodarczego, a protekcjonizm nie jest odpowiedzią na kryzys. – Zgodziliśmy się z tym wszyscy – powiedział Tusk. Z narodowego programu wspierania citroenów, peugeotów i renault produkowanych we Francji kosztem tych zjeżdżających z taśm produkcyjnych na Słowacji czy w Czechach zrezygnował chwilowo Paryż. Co prawda prezydent Nicolas Sarkozy próbował w zamian uzyskać obietnicę europejskiego planu ratowania gospodarki, ale kraje przywiązane do idei wolnego rynku zdecydowanie się sprzeciwiły. Premier Szwecji, ojczyzny volvo i saaba, stwierdził, że i tak jest za dużo samochodów produkowanych w Europie.

Protekcjonizm szczególnie mocno mógłby uderzyć w nowe kraje członkowskie, gdzie koncerny starej UE często lokują swoją produkcję, zwiedzione niższymi kosztami. Stąd wziął się pomysł miniszczytu, na który premier Tusk zaprosił rano, na kilka godzin przed szczytem całej UE, do polskiej ambasady w Brukseli szefów rządu Czech, Słowacji, Węgier, Litwy, Łotwy, Estonii, Bułgarii i Rumunii. Dołączył do nich przewodniczący Komisji Europejskiej. Po dyskusji był bardzo zadowolony. – Widziałem przywiązanie do wspólnych europejskich wartości i naszych zasad. Bardzo dziękuję za wsparcie Komisji – powiedział Jose Barroso, który na co dzień musi stawiać czoła protekcjonistycznym pomysłom płynącym z niektórych krajów starej Unii.

[srodtytul]Potrzeba równych reguł[/srodtytul]

Zdaniem polskiego premiera zarówno jego spotkanie z Angelą Merkel w Hamburgu, jak i niedzielna dyskusja w Brukseli odsuwa groźbę emisji wspólnych euroobligacji strefy euro. – Jestem teraz bliżej poglądu, że jest to pomysł nieaktualny – powiedział Tusk. Polska bała się, że taka wspólna akcja zwiększyłaby przepaść między strefą euro i resztą UE.

Polska nie upominała się na szczycie o specjalną pomoc finansową, bo – jak twierdzi rząd‚ nie potrzebujemy jej. – Potrzebujemy natomiast równych reguł dla wszystkich – mówił Tusk. Nie spodobał mu się węgierski pomysł stworzenia specjalnego, wartego 160 – 190 mld euro, pakietu pomocowego dla Europy Środkowo-Wschodniej.

Nie podchwycił też innej budapeszteńskiej idei – złagodzenia kryteriów wejścia do strefy euro. Premier Ferenc Guyrcsany chciałby, żeby znieść lub skrócić obowiązek dwuletniego przebywania w europejskim mechanizmie kursowym ERM2. – O nic nie prosimy, jesteśmy gotowi wypełnić obowiązujące warunki wejścia do strefy euro – deklarował Tusk. Jego ministrowie zastrzegali jednak, że jeśli warunki zostałyby złagodzone, Polska chętnie by z tego skorzystała. – Zresztą w przeszłości nie wszystkie kraje w pełni ten warunek wypełniały. Pełne dwa lata nie dotyczyły Włoch, Finlandii i Słowenii – przypomniał szef UKIE Mikołaj Dowgielewicz.

Na szczycie była też mowa o nieobecnym Lechu Kaczyńskim. W czasie konferencji Donalda Tuska premiera zapytano o propozycję prezydenta mediowania między nim a PiS w sprawie wejścia do strefy euro. — Gdyby Lech Kaczyński przekonał Jarosława Kaczyńskiego do takiej współpracy, to nie wykluczam, że sam wnioskowałbym o Nobla dla Lecha Kaczyńskiego” — żartował premier, nawiązując do swoich wcześniejszej krytyki, że bracia Kaczyńscy na Nobla w ekonomii nie mają co liczyć. Minister Stasiak uznał te złośliwości za niepotrzebne. Ale podtrzymał wolę współpracy. — W sytuacji, kiedy Polska boryka się z kryzysem wydaje się, że trzeba się skupiać na tym, co będzie służyło naszemu krajowi w jego przezwyciężaniu kryzysu — powiedział.

Polska uzyskała poparcie dla swoich pomysłów walki z kryzysem w UE. Bo, jak stwierdził premier Donald Tusk, jesteśmy powściągliwi.

Nadzwyczajny szczyt UE w Brukseli potwierdził przywiązanie 27 państw do podstawowych swobód w przepływie ludzi, towarów, usług i kapitału. Zasady te są wpisane w unijne traktaty od ponad 50 lat, ale w obliczu kryzysu gospodarczego niektóre kraje chciałyby ich zawieszenia.

Pozostało 89% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy