Sektor technologii, mediów i telekomunikacji (TMT), dynamiczna branża, która co kilka lat podlega gruntownym zmianom, ma za sobą dość stabilny rok. W 2008 roku przychody nieco wzrosły, a zyski, choć nie biły rekordów, pozostawały na niezłym poziomie. Równocześnie jednak na rynku nie doszło do żadnych dużych transakcji. Czy w takim razie był to nudny rok?
Z pewnością nie. Wbrew pozornej stabilności spółki w branży nieprzerwanie prowadziły zażartą walkę o klienta, obniżając ceny jednostkowe oraz wprowadzając nowe produkty i rozwiązania poprawiające jakość obsługi. Tendencja była szczególnie widoczna w sektorze telekomunikacji, który postawił na szerokopasmowy dostęp do Internetu we wszystkich jego formach i inwestycje w nowe systemy do zarządzania relacjami z klientami.
W branży telewizyjnej malejące zyski z reklam, szczególnie na Ukrainie i w Rumunii, znacząco spowolniły rozwój. Klienci, którzy dotychczas przynosili znaczne przychody reklamowe, szybko zareagowali na niesprzyjającą sytuację gospodarczą, znacznie zmniejszając budżety marketingowe. Według szacunkowych prognoz dla branży, w Europie Środkowej i Wschodniej możliwy jest dwucyfrowy spadek wydatków na reklamę telewizyjną. Reklamodawcy zwrócili się w stronę Internetu, który przyciąga nowymi modelami biznesowymi pozwalającymi na lepsze dotarcie do grupy docelowej i dokładny pomiar zwrotu z inwestycji.
Branża internetowa prawdopodobnie wciąż będzie się rozwijała równie szybko, jak to miało miejsce w roku 2008. W 2009 roku wzrost wydatków na reklamę może osiągnąć wartość dwucyfrową. Rosnący dostęp do szerokopasmowego Internetu oraz coraz szybsza transmisja danych powinny zapewnić Internetowi przewagę konkurencyjną, ponieważ użytkownicy sieci zyskają dostęp do treści lepszej jakości. Takie warunki mogą przyciągnąć dużych reklamodawców.
W 2008 roku stagnacja w branży prasowej panowała na całym świecie i w 2009 roku oczekuje się pogorszenia sytuacji w sektorze. Wynika to z niższych przychodów z reklam spowodowanych rosnącą rolą Internetu, który przejął część rynku mediów drukowanych.