– Nie obiecywaliśmy złotych gór ani kolejki pracodawców. Przedstawialiśmy w Londynie realne możliwości pracy, inwestycji i zakładania własnego biznesu w Gdańsku – mówi Przemysław Rot, szef Referatu Promocji Gospodarczej w Biurze Prezydenta ds. Promocji Miasta.
[wyimek]3,8 proc. wynosi obecnie bezrobocie w Gdańsku [/wyimek]
Gdańsk był siódmym miastem, które po hasłem „Morze możliwości” promowało się wśród pracujących w Anglii Polaków w ramach projektu „Dwanaście miast – Wracać? Ale dokąd? – Porozmawiajmy o konkretach”. „Rz” jest patronem medialnym projektu zorganizowanego przez Stowarzyszenie Młodej Polonii w Wielkiej Brytanii – Poland Street.
Jak ocenia Przemysław Rot, wśród około setki polskich emigrantów, którzy w minioną sobotę zjawili się na spotkaniu z władzami Gdańska, nie było osób zdeterminowanych do szybkiego powrotu do kraju. Jednak sporo pracujących w Anglii Polaków myśli o tym w perspektywie kilku lat.
Niektórzy już inwestują w Polsce i pytali o kolejne możliwości inwestycyjne. Inni interesowali się uruchomieniem własnego biznesu, na który – jak uważa Przemysław Rot – jest jeszcze sporo miejsca np. w usługach turystycznych czy gastronomii.