[b]Rz: Rynek systemów wspomagających zarządzanie klasy ERP i CRM jest już w dużym stopniu nasycony. Jak Microsoft Dynamics chce w tej sytuacji zdobywać nowych klientów w 2010 r.?[/b]
Michael Park: Planujemy nasze działania w perspektywie kilku lat. Większość systemów ERP i CRM, które dziś są w użyciu, to stare systemy. Wierzę, że szukając dróg rozwoju, firmy muszą zadbać o ludzi. W ciągu najbliższych trzech lat pracownicy mający 50 lat i więcej będą stanowić ponad połowę siły roboczej w krajach zachodniej Europy. Z drugiej strony na rynku pracy pojawiają się nowe, młode osoby, przyzwyczajone do używania komunikatorów, esemesów, Facebooka i wszystkich tych technologii, które tak bardzo się różnią od systemów używanych w firmach przez ostatnich 20 lat. To nowa klasa pracowników chcąca korzystać z narzędzi, do których jest przyzwyczajona. Jednak cała masa starszych pracowników nawykła do tradycyjnych rozwiązań. Chcemy dostarczać produkty zaspokajające te sprzeczne potrzeby. Systemy muszą być na tyle proste, by końcowy użytkownik nie miał problemu z ich używaniem, i oferować tyle możliwości, by spełnić oczekiwania specjalistów od IT.
Pamiętajmy też, że wiele firm przechowuje swoje procesy biznesowe nie w zaawansowanych systemach ERP i CRM, ale w arkuszach Microsoft Excel, w dokumentach papierowych lub w głowach pracowników. Widzimy tu duży potencjał.
[wyimek]Proste w obsłudze rozwiązania pozwalają zmniejszyć całkowity koszt utrzymania [/wyimek]
[b]Czy prostota jest sposobem przyciągnięcia klientów? [/b]