Reklama

Podatki w Polsce są za niskie?

- W „Rzeczpospolitej” z 12 listopada przeczytałem artykuł prof. Leona Podkaminera „Podatki w Polsce są za niskie”. Muszę szczerze przyznać, że poruszył mnie dogłębnie - pisze Czytelnik

Publikacja: 18.11.2010 20:25

Szanowna Redakcjo,

W „Rzeczpospolitej” z 12 listopada przeczytałem artykuł prof. Leona Podkaminera [link=http://www.rp.pl/artykul/5,562743.html]„Podatki w Polsce są za niskie”[/link]. Muszę szczerze przyznać, że poruszył mnie dogłębnie. Autor powołując się na raport Eurostatu, próbuje udowodnić, że w Polsce podatki są zbyt niskie. Przy okazji polemizuje ze swoimi adwersarzami, wytykając im błędy przy porównywaniu historycznych danych.

Nie wiem, czy to, co wypisuje pan profesor, jest wynikiem pomroczności jasnej, spisku austriackich masonów i cyklistów, którzy finansują think-tank profesora czy też socrealistycznej ekonomii, którą nasiąkł (najwidoczniej) pan profesor, gdy był młody. Tak czy siak, pan wielki, mądry profesor przerzuca dane statystyczne i historyczne, dopasowując je do swojej teorii.

Mieszkam w Irlandii Płn. będącej częścią Zjednoczonego Królestwa (czy też jak przyjęło się nazywać w Polsce UK – Wielkiej Brytanii) i tutejszy system podatkowy nie jest mi obcy. Tak samo jak polski. W Polsce są dwa progi podatkowe: 18 i 32 proc. W UK 20, 40 i aż 50 proc. W tym miejscu pan profesor mógłby mi przerwać i ogłosić wiktorię! Podatki w Polsce są niższe, bo przecież 18 jest mniej niż 20, a 32 mniej niż 40.

W Polsce stawka 18 proc. obowiązuje dla dochodów do 85 528 zł (a zarobki średnie to ok. połowy tej kwoty). Przeliczając na funty (po 4,64 zł), da nam to 18 433 funty. Dużo poniżej średnich zarobków w UK! Powyżej tej kwoty w Polsce obowiązuje stawka 32 proc. Gdyby przenieść progi z Polski do UK, to okazałoby się, że większość ludzi zarabiających trochę ponad 18 tys. funtów zamiast płacić 20 proc. musiałaby oddawać 32 proc. dochodów!

Reklama
Reklama

W drugą stronę przenieśmy 40-proc. podatek z UK do Polski. Gdy ktoś zarabia w Polsce 90 tys. zł rocznie, normalnie kwalifikowałby się do 32-proc. progu podatkowego, w systemie brytyjskim byłby cały czas dużo poniżej 40-proc. progu (który zaczyna się od 37 401 funtów, czyli ponad 173 000 zł!) i płaciłby 20-proc. podatek dochodowy. No „faktycznie” (ironia) w Polsce podatki są za niskie.

Uprzedzając uwagi o tzw. podatkach ukrytych, do których można m.in. zakwalifikować składkę zdrowotną, ubezpieczenie społeczne czy Fundusz Pracy, to również tu UK jest zdecydowanie bardziej przyjazne.

Z poważaniem, Arkadiusz Jaworski

Gospodarka
Czesi zaskoczeni sukcesem Polski. Ekspert o współpracy: Strategiczna konieczność
Ekonomia
Nowe trendy w elektryfikacji floty
Ekonomia
Czas ratyfikować Zrewidowaną Europejską Kartę Społeczną
Ekonomia
Jak dzięki inżynierom z Łodzi poleciał najszybszy helikopter świata
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama