Jastrzębie: Zabawa z okazji debiutu JSW

Po trzech dniach notowań na giełdzie nastroje w Jastrzębiu są o wiele lepsze niż po samym debiucie. Dla górników z Jastrzębia grali m.in. Maryla Rodowicz i Brathanki

Publikacja: 10.07.2011 11:08

Jastrzębie: Zabawa z okazji debiutu JSW

Foto: spółka

– W środę wszyscy byli nieco podłamani tym, że JSW zadebiutowała poniżej oczekiwań, czyli nie było 10 proc. wzrostu. Ale pieniędzy nie zarabia się łatwo. W czwartek było już ok. 2 proc., w piątek też, więc jak widać, gramy na długi dystans – powiedział w sobotę podczas pikniku na stadionie w Jastrzębiu-Zdroju prezes JSW Jarosław Zagórowski.

Nastroje jak kurs JSW

Imprezę dla górników i mieszkańców zorganizował zarząd firmy w podziękowaniu za pracę nad wejściem na giełdę. O ostatnich animozjach i negocjacjach nie było już nawet mowy.

Na imprezę przyszło kilka tysięcy osób, wieczorem pojawił się wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak, nadzorujący górniczą branżę. – Na giełdzie od rana była bryndza, a mimo to JSW utrzymała notowania nad kreską. To pokazuje, że to spółka, w którą warto inwestować – powiedział.

Górnicy, którzy na piknik przyszli z całymi rodzinami, pytani o to, czy to dobrze, że spółka weszła na giełdę, mówili, że z jednej strony tak, bo darmowe akcje, które dostaną w ciągu trzech miesięcy od debiutu, to gwarancja na emeryturę, a z drugiej tak naprawdę to czas pokaże. – Mogła być lepsza cena na debiucie – oceniali.

Cena sprzedaży akcji JSW to 136 zł. W piątek na zamknięciu sesji kosztowały 141 zł za walor.

- współpraca: Monika Krasińska

Ekonomia
Sektor farmaceutyczny pod finansową presją ustawy o KSC
Ekonomia
Jak skutecznie ochronić firmę przed cyberprzestępcami
Ekonomia
Brak wody bije w konkurencyjność
Ekonomia
Kraina spierzchniętych ust, kiedyś nazywana Europą
Ekonomia
AI w obszarze compliance to realna pomoc