Gronowy prestiż w kieliszku

Rynek win jest jak piramida. Te nieliczne, które dotrą na jej szczyt, trafiają do koneserów gotowych zapłacić za nie każdą cenę

Publikacja: 28.10.2011 04:16

Gronowy prestiż w kieliszku

Foto: ROL

Don Melchor de Santiago Concha y Toro 128 lat temu posadził w dolinie Maipo krzewy winne przywiezione z francuskiego Bordeaux. Tak narodził się największy producent win w Chile, właściciel marki Casillero del Diablo, którego trunki są obecne na 135 rynkach.

W tym roku ceniony w branży alkoholowej magazyn „Drinks International" umieścił Concha y Toro na szczycie listy 50 najbardziej podziwianych marek winiarskich na świecie. Tuż za nim znalazły się: wywodzący się z Hiszpanii Torres, należący do koncernu Pernod Ricard australijski Jacob's Creek, włoskie Antinori i australijski Penfolds.

– Ranking ten wyróżnia winnice dbające o jakość, konsekwentnie budujące swój wizerunek i pozycję w branży oraz potrafiące przebić się na wielu rynkach. Firmy te mają rozbudowane struktury: oprócz produkcji zajmują się także dystrybucją, mają własne butiki czy organizują wizyty dla gości – mówi Anna Smolec, dziennikarka zajmująca się winami i sędzia konkursów winiarskich. Nie oznacza to jednak, że wszystkie wina z ich oferty rzucają na kolana – zaznacza ekspertka.

***

Znawcy win, z którymi rozmawialiśmy, mówią zgodnie, że przygotowanie rzetelnego zestawienia najlepszych win świata to karkołomne zadanie. Każdy ma swoje typy. Tomaszowi Koleckiemu-Majewiczowi, mistrzowi Polski sommelierów w latach 2007 – 2010 w czołówce listy brakuje m. in. producenta najdroższych win świata, czyli Domaine Romanee Conti z Burgundii czy gwiazd włoskiego winiarstwa: Gaja i Tenuta San Guido.

Wina większości producentów z pierwszej dziesiątki rankingu miał okazję degustować Wojciech Giebuta, zastępca redaktora naczelnego magazynu „Czas Wina".

– Były świetne. Ale takich win jest znacznie więcej i nie odważyłbym się poszeregować ich w jakiejkolwiek kolejności – mówi Giebuta. Jego zdaniem lepiej niż jakiekolwiek zestawienie sprawdza się książka Hugh Johnsona „1001 win, których powinieneś spróbować przed śmiercią".

Co zatem decyduje o tym, że wino jest podziwiane? – Ważną rolę odgrywa rocznik, ponieważ nie ma dwóch takich samych – uważa Anna Smolec.– O wyjątkowości wina przesądza również osoba, która je wytwarza, oraz winnica ze swoją historią i kulturą – dodaje.

Eksperci wśród kluczowych warunków wymieniają także glebę i klimat w regionie, gdzie powstają trunki. W branży nazywa się je potencjałem terroir. – Oferta winiarska świata przypomina wielką piramidę. U jej podstaw są wina proste, przeznaczone do codziennej konsumpcji, w przystępnych cenach. Na jej szczyt trafią tylko nieliczne wina najwyższej jakości – wyjaśnia Smolec.

Za jakością stoi zazwyczaj wysoka cena. Do drogich win zaliczane są te, których ceny zaczynają się od 200 – 300 euro, czyli kosztują ok. 1 tys. zł. Znacznie trudniej wskazać górną granicę. W ostatnich dniach lipca na aukcji w Londynie sprzedana została najdroższa w historii butelka wina białego. Za Chateau d'Yquem z 1811 r. francuski restaurator zapłacił 75 tys. funtów, czyli ok. 330 tys. zł. Uhonorował w ten sposób otwarcie swojego nowego lokalu na Bali.

Koneserzy gotowi zapłacić każdą cenę za trunek są obok pośredników zapatrujących ekskluzywne hotele i restauracje największą grupą kupującą drogie francuskie wina. Ostatnio w tym gronie goszczą bogacący się Chińczycy.

Firma badawcza International Wine & Spirit Research (IWSR) policzyła, że w latach 2005 – 2009 konsumpcja wina w Chinach rosła w tempie niemal 20 proc. rocznie, a kraj ten stał się największym importerem win z Bordeaux.

Chińczycy nie ograniczają się do kupowania wina w butelkach, ale kupują także winnice. W tym roku państwowa spółka Cofco została właścicielem Chateau Viaud od Philippe Raoux.

Według IWSR Chiny nie doprowadzą jednak do rewolucji w globalnym zestawieniu największych rynków wina na świecie. Jej sprawcami będą USA. Do 2015 r. kraj ten zdetronizuje Włochy i zostanie liderem na świecie. Dziś Ameryka jest druga. Tuż za nią są Francja, Niemcy, Wielka Brytania i Chiny.

***

Polska jest poza globalną czołówką i mimo wzrostu sprzedaży wina (popyt na klasyczne wina gronowe w ciągu ostatniego roku zwiększył się o ok. 10 proc.) nie ma szans, aby się w niej znaleźć. Przeciętnego Polaka pijącego głównie piwo i wódkę trudno zaliczyć na razie do winnych koneserów.

Nadal największy udział w rynku mają wina kosztujące 20 – 30 zł za butelkę. Na te za ponad 30 zł przypada najmniej, bo nieco ponad 8 proc. rynku.

Sommelierzy jednak nie narzekają, bo w naszym kraju przybywa także ludzi, którzy chcą wiedzieć o winach jak najwięcej i próbują marek z wyższej półki.

– Wina wszystkich producentów z czołówki rankingu „Drinks International" są dostępne w Polsce – cieszy się  Tomasz Kolecki-Majewicz. Jak wyjaśnia importerzy działający na młodych rynkach, zazwyczaj zaczynają od win, których producenci są uznawani za gwiazdy.

Jednak nie wszyscy dystrybutorzy win w Polsce sugerują się prestiżowymi rankingami. Firma Sobiesław Zasada Import Win stawia na rodzinne winnice produkujące dobre wina w przystępnych cenach.

Winiarnia godna podziwu to taka, która nie tylko produkuje doskonałej jakości wina zdobywające nagrody. Ważne jest także to, aby konsumenci mogli sobie na jej wina pozwolić – mówi Katarzyna Piskorz-Palusińska, prezes Sobiesław Zasada Import Win.

Don Melchor de Santiago Concha y Toro 128 lat temu posadził w dolinie Maipo krzewy winne przywiezione z francuskiego Bordeaux. Tak narodził się największy producent win w Chile, właściciel marki Casillero del Diablo, którego trunki są obecne na 135 rynkach.

W tym roku ceniony w branży alkoholowej magazyn „Drinks International" umieścił Concha y Toro na szczycie listy 50 najbardziej podziwianych marek winiarskich na świecie. Tuż za nim znalazły się: wywodzący się z Hiszpanii Torres, należący do koncernu Pernod Ricard australijski Jacob's Creek, włoskie Antinori i australijski Penfolds.

Pozostało 89% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy