Megaustawa telekomunikacyjna nie spełnia pokładanych w niej oczekiwań, a wiele proponowanych zmian w jej nowelizacji idzie w złym kierunku – stwierdził podczas dyskusji panelowej na konferencji Media Summit Maciej Rogalski z zarządu Polskiej Telefonii Cyfrowej.

Jako przykład podał projekt zmiany w artykule 29 ustawy, który reguluje, jakie informacje mają podawać operatorzy w czasie inwentaryzacji przeprowadzanej przez regulatora rynku. - Zmiany znacznie rozszerzają zakres zbieranych danych. Nie wiadomo np., po co UKE informacja o adresie zamieszkania klienta operatora, bo często nie pokrywa się ona z miejsce świadczenia usług  –  argumentował Rogalski.

Według niego doprecyzowanie wymagałby by też zapisy regulujące konieczność dostosowania planów zagospodarowania, tak by wyrugować z nich zapisy zakazujące inwestycji telekomunikacyjnych bez żadnego uzasadnieni. – Nie ma w sankcji za niedostosowanie do tego planów – mówił Rogalski.

Według niego uwagi, jaki zgłaszało środowisko telekomunikacyjne do proponowanych zmian nowelizowanej megaustawy nie były analizowane i zbyt często pomijane.