Największy na świecie tour operator spodziewa się wzrostu zysku w tym roku finansowym o co najmniej 10 proc. dzięki popularności  wakacji o stałych cenach wśród oszczędnych Europejczyków. Akcje spółki w Londynie staniały o 5,26 proc. na skutek realizacji zysków przez inwestorów.

TUI Travel, właściciel marek Thomson i First Choice oraz 6 linii lotniczych, podał, że letnie rezerwacje w Wielkiej Brytanii wzrosły o 4 proc., a średnie ceny sprzedaży pakietów o 7 proc. Łączna wielkość rezerwacji zmalała jednak o 2 proc. To efekt spadków na rynkach w Niemczech ( o 5 proc.) i Francji (22 proc.). Dotąd sprzedano 84 proc. oferty na tegoroczne lato. Podobnie jak rok temu, szczególną popularnością cieszyły się pakiety all inclusive w stałej cenie. Firma zapoczątkowała udanie sezon zimowy 2013/14 sprzedając 21 proc. swej oferty.

Spółka powstała w 2007 r. z fuzji First Choice Holidays i Thomson. W III kwartale (do 30 czerwca) wypracowała zysk operacyjny 76 mln funtów. – Jesteśmy pewni, że w całym roku zwiększymy zysk operacyjny o przynajmniej 10 proc. przy stałych kursach walutowych – oświadczył prezes Peter Long.

Spadek cen akcji w Londynie wynikał z realizacji zysków przez ich posiadaczy, bo dzień wcześniej skoczyły do rekordowego poziomu 405,1 pensów za akcję.