Dzisiejsza decyzja RPP oznacza, że w skali rocznej referencyjna stopa NBP wynosić będzie nadal 2,50 proc., lombardowa 4,00 proc., depozytowa 1,00 proc., zaś redyskonta weksli 2,75 proc.
Ogłoszona decyzja jest zgodna z oczekiwaniami ekspertów. Wszyscy z 23 ankietowanych przez PAP ekonomistów byli zdania, że RPP pozostawi stopy procentowe bez zmian na marcowym posiedzeniu.
Z ankiety wynika ponadto, że zdecydowana większość ekonomistów oczekuje zacieśnienia polityki pieniężnej w 2014 roku, podzieleni są oni jednak na dwa obozy, jeśli chodzi o jego skalę. Nieznaczną przewagę osiągnęła grupa oczekująca jednej podwyżki stóp o 25 pb nad grupą oczekującą dwóch podwyżek. Według ekonomistów stopy NBP miałyby wzrosnąć w listopadzie.
Te prognozy potwierdził prezes NBP. Podczas konferencji prasowej po posiedzeniu Rady, Marek Belka stwierdził, że wydłużenie okresu stabilizacji stóp było możliwe dzięki najnowszej projekcji inflacyjnej.
- Po pierwsze myślę, że projekcja dosyć jednoznacznie i z dużą siłą pokazuje dużą przewidywalność w krótkim okresie. I nie wynika, abyśmy mogli się obawiać w czasie kilku kwartałów jakichś presji na inflację - wskazał.