Po grudniowej gorączce (cztery – pięć aukcji dziennie) rynek aukcyjny wciąż jest rozpędzony. W styczniu atrakcją będą przede wszystkim wystawa artystów z kręgu Strzemińskiego i targi zabytkowej motoryzacji.
Piękna Gallery (www.pieknagallery.pl) 19 stycznia zaprasza na sprzedażną wystawę dzieł Władysława Strzemińskiego i jego uczniów. Wystawa nawiązuje do ostatniego filmu Andrzeja Wajdy „Powidoki", którego bohaterem jest Strzemiński (gra go Bogusław Linda).
Uczniowie Strzemińskiego nie zostali w pełni odkryci przez rynek. Przykładem może być dorobek Stefana Krygiera (1923 – 1997), malarza i grafika. W latach 1945 – 1950 studiował pod kierunkiem Strzemińskiego. Wystawiał w najbardziej prestiżowych galeriach, np. Krzywe Koło czy w galerii tygodnika „Po prostu". Rynku nie podbił także Lech Kunka (1920 – 1978).
Krygier i Kunka mają swoją legendę. We wczesnych latach 50. zakładali w Stalinogrodzie (tak nazywały się wówczas Katowice) grupę artystyczną malarzy, którzy buntowali się przeciwko socrealizmowi. Czy wystawa i film zwiększą zainteresowanie ich dorobkiem?
Na razie rekordowe ceny, oprócz samego Władysława Strzemińskiego, osiągają prace Stanisława Fijałkowskiego (ur. 1922 r.); są wystawiane w Piękna Gallery.