Wiadomo nie od dziś, że jednym z istotnych elementów udanej strategii marketingowej produktu konsumenckiego jest zastosowanie właściwego opakowania. Dotyczy to zwłaszcza branży FMCG( ang. fast-moving consumer goods), czyli produktów szybkozbywalnych, zdominowanej przez towary homogeniczne, a więc postrzegane jako takie same (lub zbliżone) w aspekcie jakościowym.
Skutki rejestracji
Dlatego przedsiębiorcy często ponoszą znaczące wydatki na zaprojektowanie i promocję szaty graficznej swych wyrobów. To z kolei sprawia, że w ich żywotnym interesie pozostaje uzyskanie możliwie skutecznej ochrony prawnej przed naśladownictwem konkurencji. Jednym z narzędzi, które pomagają w osiągnięciu tego celu jest zastrzeżenie opakowania jako znaku towarowego. Dokonanie rejestracji skutkuje bowiem przyznaniem uprawnionemu prawa wyłącznego do korzystania ze znaku na danym terytorium, które może być – potencjalnie–przedłużane w nieskończoność. Oczywiście, przed podjęciem stosownych działań warto rozważyć, czy w konkretnym przypadku zastrzeżenie jest dopuszczalne, a także co konkretnie jest jego przedmiotem.
Istnieją także inne opcje. Opakowanie – przy spełnieniu dalszych przesłanek – może stanowić wzór przemysłowy (zarejestrowany albo niezarejestrowany) lub utwór w rozumieniu prawa autorskiego. Nadto, naśladownictwo opakowań da się zakwalifikować jako czyn nieuczciwej konkurencji.
Spór o Knoppersa
W tym kontekście ciekawy może być tutaj casus wafelka Knoppers. Jego producent, spółka August Storck KG (Storck), dokonał 14 czerwca 2013 r. zgłoszenia międzynarodowego znaku graficznego, stanowiącego „biało-niebieskie opakowanie o kwadratowym kształcie" (tj. opakowanie wafelka bez dodatkowych oznaczeń – z zastrzeżeniem tylko dwukolorowego tła), dla towarów i usług z klasy 30 (wyroby cukiernicze itd.). Dopuszczalność takiej rejestracji w odniesieniu do terytorium UE została jednak zakwestionowana przez Urząd Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (EUIPO), z uwagi na brak zdolności odróżniającej tego znaku (w odniesieniu do innych terytoriów, w tym zwłaszcza Polski, znak został skutecznie zarejestrowany).
Stanowisko Trybunału
Finalnie sprawą zajął się Trybunał Sprawiedliwości, który w niedawnym wyroku z 4 maja 2017 r. (sygn. C-417/16 P) wskazał m.in. że: