Setki tysięcy osób z grupy wysokiego ryzyka w Chinach otrzymały szczepionkę, choć badania kliniczne nie zostały w pełni zakończone, co budzi obawy ekspertów dotyczące bezpieczeństwa.
Socorro Escalate, koordynatorka WHO ds. leków i technologii medycznych w regionie Zachodniego Pacyfiku, powiedziała na konferencji prasowej, że Chiny przeprowadziły wstępne rozmowy z WHO w celu umieszczenia swoich szczepionek na liście leków do użytku w nagłych wypadkach.
Opracowana przez WHO procedura hpozwala na ocenę szczepionek nielicencjonowanych, aby przyspieszyć ich dostępność w nagłych przypadkach dotyczących zdrowia publicznego.
Pomaga to państwom członkowskim WHO i agencjom zaopatrzeniowym ONZ w określeniu dopuszczalności szczepionek.
- Potencjalnie, poprzez takie awaryjne użycie, można by ocenić jakość i bezpieczeństwo tych szczepionek oraz ich skuteczność. Następnie można je przekazać dalej - dodała Escalante.