Aktualizacja: 15.06.2020 23:55 Publikacja: 15.06.2020 23:44
Foto: Adobe stock
Są tacy, co twierdzą, że ludzkość już wcześniej, na wiele lat przed Flemingiem, czuła pismo nosem. Grzyby i rośliny stosowano przecież w leczeniu wielu infekcji już w starożytności – w Egipcie, Grecji, Indiach. Było tak przez wiele lat. Stosowanie pleśni jako formy leczenia rekomendował w XVII-wiecznej Anglii John Parkinson, pełniący funkcję królewskiego zielarza. W Polsce, w XVII wieku, rany leczono często przy pomocy mokrego chleba zmieszanego z pajęczynami, w których znajdować się mogą zarodniki grzybów. Te zabiegi nierzadko działały, choć stosowano ją bez ugruntowanej wiedzy medycznej.
Potrzebny jest jeden ośrodek, który skoordynowałby działania różnych ministerstw i instytucji.
Chorobę otyłościową coraz częściej można dziś leczyć i leczy się farmakologicznie. Problem w tym, że wykorzystyw...
Pfizer ogłosił 14 kwietnia decyzję o zaprzestaniu rozwoju danuglipronu, czyli eksperymentalnej tabletki, która m...
Wybudowanie jednej fabryki substancji czynnych potrzebnych do produkcji 100 leków krytycznych kosztuje 1,8 mld z...
W sprawie produkcji leków krytycznych w Polsce potrzebna jest decyzja polityczna – podkreśla w podcaście „Rzecz...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas