[b]Dariusz Wareluk szef maklerów DM IDM SA[/b]

Piątkowa sesja tchnęła optymizm w inwestorów. Jednak za silnymi zwyżkami nie stały równie wysokie obroty. Na razie na niższych poziomach nie pojawia się silna podaż akcji. Ale może się to zmienić, gdy napłyną jakieś złe informacje ze światowej gospodarki. Końcówka roku nie powinna przynieść dużych zmian indeksów. Wprawdzie ciąży nad nami widmo korekty, ale przed końcem roku zarządzający funduszami inwestycyjnymi będą chcieli utrzymać indeksy na wysokich poziomach. WIG20 może osiągnąć 2500 pkt.

[b]Rafał Uss diler walutowy Raiffeisen Bank Polska[/b]

Końcówka tygodnia pozytywnie wpłynęła na zachowanie złotego, który umocnił się wobec głównych walut. Naszej walucie pomagają nie tylko dane ze światowej gospodarki, ale też rekomendacje zagranicznych banków. Ostatnio wiele z nich wydało raporty, które zakładają przyszłoroczne umocnienie złotego. W najbliższych dniach euro powinno kosztować 4,05 – 4,06 zł, ale decydująca będzie sytuacja pary euro – dolar. Jeśli dolar będzie się dalej umacniał, złoty może zacząć tracić na wartości.