Reklama
Rozwiń

Nawet pięć tysięcy osób może stracić pracę w PZU

W tym roku największa w Polsce firma ubezpieczeniowa może zwolnić ponad pięć tysięcy osób. Połowa tej grupy dostanie wypowiedzenia. Pozostali otrzymają umowy dotyczące zmiany warunków zatrudnienia, czyli np. miasta gdzie pracują

Publikacja: 10.02.2010 10:35

Nawet pięć tysięcy osób może stracić pracę w PZU

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Redukcja obejmie pracowników poza centralą grupy. W minionym roku PZU zwolniło w Warszawie 300 osób, czyli dwa razy mniej niż wstępnie zapowiadano. Redukcja zatrudnienia jest elementem programu restrukturyzacji grupy o nazwie "Micro 2". W ramach projektu planowana jest również centralizacja działań administracyjnych (księgowość, kadry, likwidacja szkód). Do końca roku ma powstać dziesięć tzw. centrów back-office (CBO). W Łodzi już ruszył program pilotażowy.

Ogłoszenie zwolnień rozpoczyna 20 dniowy okres negocjacji ze związkami zawodowymi PZU. Podczas tych rozmów negocjowane będą warunki zwolnień. Część osób może zachować pracę pod warunkiem, że zdecydują się na podjęcie zatrudnienia w innym miejscu (np. w CBO).

[srodtytul]Załoga PZU wyjdzie na ulice[/srodtytul]

Na czwartek NSZZ "Solidarność" PZU planuje pikiety w obronie miejsc pracy w spółce - przed gmachami ministerstwa skarbu oraz Sejmu.

Pikieta ma rozpocząć się o godz. 13.

- Związkowcy z PZU domagają się wstrzymania zwolnień w firmie. Pod koniec grudnia prezes PZU Andrzej Klesyk poinformował nas, że w grupie w wyniku restrukturyzacji, do 2013 roku pracę może stracić kilka tysięcy osób - powiedział Jerzy Lenart, przewodniczący NSZZ "S" w PZU.

Podkreślił, że związkowcy przewidują, iż do tego czasu zwolnienia mogą objąć około 4,5 tys. osób.

- Związkowcy krytykują plany spółki dotyczące centralizacji prawie wszystkich jej pionów, czyli m.in. księgowości, kadr, obsługi sprzedaży. Nie zgadzają się również z ograniczeniem liczby centrów likwidacji szkód, w tym m.in. komunikacyjnych czy majątkowych - podkreślił.

Szef "S" w PZU zaznaczył, że związki oczekują rzetelnego dialogu ze strony pracodawcy oraz informacji na temat programu restrukturyzacji w firmie.

Redukcja obejmie pracowników poza centralą grupy. W minionym roku PZU zwolniło w Warszawie 300 osób, czyli dwa razy mniej niż wstępnie zapowiadano. Redukcja zatrudnienia jest elementem programu restrukturyzacji grupy o nazwie "Micro 2". W ramach projektu planowana jest również centralizacja działań administracyjnych (księgowość, kadry, likwidacja szkód). Do końca roku ma powstać dziesięć tzw. centrów back-office (CBO). W Łodzi już ruszył program pilotażowy.

Ogłoszenie zwolnień rozpoczyna 20 dniowy okres negocjacji ze związkami zawodowymi PZU. Podczas tych rozmów negocjowane będą warunki zwolnień. Część osób może zachować pracę pod warunkiem, że zdecydują się na podjęcie zatrudnienia w innym miejscu (np. w CBO).

Dane gospodarcze
Rosja się kurczy. Kreml utajnia dane demograficzne
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Dane gospodarcze
To ta projekcja inflacji przekonała RPP do obniżki stóp procentowych
Dane gospodarcze
Kierunek dla stóp procentowych w Polsce: w dół, choć raczej nie w cyklu
Dane gospodarcze
Adam Glapiński, prezes NBP: RPP jest skłonna dalej obniżać stopy procentowe
Dane gospodarcze
Niespodzianka. RPP obniżyła stopy procentowe