"Wskaźnik znajduje się od wielu miesięcy w tendencji wzrostowej, jednak w ostatnich miesiącach siła jego wzrostu wyraźnie słabnie. Stwarza to pewne szanse na obniżenie tempa wzrostu cen w przyszłym roku" - napisano w komunikacie BIEC.

Biuro zaznacza, że na początku przyszłego roku możliwe jest ponowne krótkotrwałe odbicie inflacji. W październiku inflacja wyniosła 4,3 proc. rok do roku.

We wtorek GUS poda dane za listopad. Ankietowani przez "Rz" ekonomiści spodziewają się średnio wzrostu inflacji do 4,4 proc.  w skali roku.

"W tym miesiącu w kierunku wyższej inflacji najsilniej dział dalszy spadek wartości złotego, co wpływało niekorzystnie na kształtowanie się cen importu oraz jednostkowych kosztów produkcji. W kierunku niższej inflacji najsilniej działało ograniczenie akcji kredytowej dla gospodarstw domowych i niższe koszty pracy" - podano w komunikacie BIEC.