Według najnowszych prognoz eMarketera, wydatki na mobilną reklamę w ubiegłym roku sięgnęły na świecie 8,41 mld dol., co oznacza, że były dwukrotnie wyższe niż rok wcześniej, ale to dopiero początek ich szybkiego wzrostu. W tym roku sięgną 13,58 mld dol., a w 2016 r. mają wynosić już 36,87 mld dol. – Ten rynek najszybciej rósł w ubiegłym roku w Ameryce Północnej, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, gdzie wydatki na reklamę w mobilnych wyszukiwarkach oraz na graficzną reklamę mobilną wzrosły ponad trzykrotnie. Na Bliskim Wschodzie i w Afryce rynek reklamy mobilnej się podwoił, a w pozostałych regionach rosły poniżej średniej światowej – podają analitycy eMarketera.

Nie bez powodu analitycy wytykali Facebookowi podczas głośnego debiutu giełdowego, że brak modelu pozwalającego na zarabianie na mobilnych użytkownikach szybko się na portalu zemści. Pod koniec III kwartalu 2012 roku największy portal społecznościowy świata, z którego korzysta już ponad milion osób, odnotowywał już miesięcznie 604 mln aktywnych użytkowników mobilnych (2011 rok zamknął się liczbą na poziomie 432 mln).

Za szybko przesiadającymi się sprzed komputera na smartfony internautami podążają reklamodawcy, dlatego strofowany przez specjalistów portal marka Zuckerberga szybko zaczął nadrabiać zaległości w reklamowej ofercie. USA to największy rynek mobilnej reklamy na świecie. W tym roku prawie 7,2 mld dol. ze wszystkich 13,6 mld dol., jakie wygeneruje ten rynek, będzie pochodziło właśnie ze Stanów.

W naszej części Europy w tym roku wydatki na reklamę mobilną mają według eMarketera wzrosnąć o 80,3 proc.