W Europie Zachodniej, kluczowym regionie dla producentów telefonów, wpływy ze sprzedaży telefonów takich firm jak Nokia czy Sony Ericsson w pierwszym kwartale tego roku spadły rok do roku o 16 proc., a w drugim kwartale – w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej – obniżyły się o 8 proc.
– Zaczynamy dostrzegać wpływ spowolnienia gospodarki – przyznaje Carolina Milanesi, analityk Gartnera. Według niej w sumie w Europie Zachodniej w tym roku sprzeda się mniej więcej tyle samo telefonów komórkowych co w ubiegłym roku.
Wynik pomoże utrzymać silniejszy wzrost sprzedaży w drugim półroczu spowodowany wprowadzeniem na rynek nowych modeli telefonów. Silnymi rynkami w tym regionie są wciąż Niemcy i Francja.
Na całym świecie dzwoni dziś już jednak ok. 3,7 mldtelefonów, więc branża spodziewa się długofalowych zwyżek, np. w reklamie. Gros przychodów generują krótkie informacje reklamowe, ale przybędzie też reklam w wyszukiwarkach internetowych otwieranych z komórek.
Według eMarketera w tym roku wygenerują one na świecie 244 mln dol. W 2012 roku ta suma urośnie do ok. 3,8 mld dol. Cały rynek reklamy w komórkach będzie w tym roku wart 4,6 mld dol.