W komentarzu do danych GUS za IV kwartał 2010 r. analitycy banku wyliczyli, że PKB za ostatni kwartał był o 6,8 proc. wyższy niż w tym samym okresie 2 lata wcześniej, a PKB skurczył się tylko raz w IV kwartale 2008 r.
Głównym motorem wzrostu w br. pozostanie popyt krajowy, a ogólny trend konsumpcji JP Morgan nazywa solidnym. Spadek dynamiki sprzedaży w styczniu bank tłumaczy spowolnieniem po dużych, wyprzedzających zakupach z poprzednich miesięcy dokonanych po starej stawce VAT-u.
Za pozytywną oznakę JP Morgan uznaje też rosnącą produkcję przemysłową.
"Wprawdzie najnowszy syntetyczny wskaźnik PMI obrazujący szeroko rozumianą koniunkturę w przemyśle osłabł, ale jeden z jego elementów mierzący proporcję nowych zamówień do zapasów wskazuje postępującą ekspansję, mimo iż w nieco wolniejszym tempie" - zaznaczono w komentarzu.