Dane sugerują, że za cały 2011 r. brytyjski PKB wzrośnie o 1 proc. Urząd prognostyczny OBR (Office for Budget Responsibility) w czerwcu 2010 r., na krótko przed ogłoszeniem rządowego planu cięć wydatków podyktowanego dążeniem do usunięcia strukturalnego deficytu za br. przewidywał 2,6 proc.
Usługi stanowiące 3/4 brytyjskiej gospodarki wniosły 0,7 proc. wobec 0,2 proc. w poprzednim kwartale, a produkcja przemysłowa 0,5 proc. w porównaniu z minus 1,2 proc. w poprzednich trzech miesiącach.
Ogłoszony we wtorek wskaźnik logistyki przemysłu tzw. PMI za październik, obrazujący aktualny tej gałęzi gospodarki i będący wiarygodną prognozą dla produkcji, zamówień i zatrudnienia jest na poziomie 47,4 pkt, najniższym od 28 miesięcy, co uważane jest za złą wróżbę dla IV kw. br.
Reporterka ITV Laura Kuenssberg sądzi, że dane o PKB zostaną przyjęte z ulgą przez ministra finansów George'a Osborne'a, choć nie zanosi się, by miały poprawić nastroje rynku, który w poniedziałek został negatywnie zaskoczony zapowiedzią rozpisania referendum w Grecji.
Channel 4 zauważa, że gospodarka wciąż rośnie w tempie poniżej długofalowej średniej i nie odrobiła rozczarowujących wyników za poprzedni kwartał.