PKB Hiszpanii skurczyło się o 0,3 proc. w ciągu ostatnich trzech miesięcy ubiegłego roku, po stagnacji w poprzednim kwartale.

Wydatki gospodarstw domowych spadły o 1,1 proc. w porównaniu do poprzedniego kwartału, z kolei wydatki sektora publicznego zmalały o 3,6 proc.

Na domiar złego w Hiszpanii panuje rekordowo wysokie bezrobocie. W czwartym kwartale 2011 r. 5,3 mln osób było bez pracy.

Ekonomiści obawiają się, że to zapowiedź kryzysu, po tym jak Madryt zaczął wprowadzać  cięcia wydatków (8,9 mld euro) budżetowych i wyższe podatki.

- Niektórym krajom strefy euro może uda się uniknąć recesji, ale Hiszpanii będzie niezwykle trudno - powiedział BBC ekonomista RBS Nick Matthews.