Rz: Ferrovial i Budimex, czyli udziałowcy FBSerwis, to firmy budowlane. Skąd pomysł, żeby wejść w usługi?
Artur Pielech: Taki biznes pojawił się w grupie Ferrovial już dawno. Grupa rozwijała się tak samo jak hiszpańska gospodarka, bardzo mocno ciągnięta przez budownictwo. Trwało to do momentu, gdy stało się jasne, że branża budowlana zostanie dotknięta przez duże wahania koniunkturalne. Na szczęście Ferrovial zdążył się odpowiednio wcześnie zdywersyfikować. Dywersyfikacja poszła w różnych kierunkach. Ferrovial jest operatorem lotnisk, m.in. Heathrow w Londynie czy koncesjonariuszem dróg płatnych w Hiszpanii, Kanadzie i USA. Zbudowano też pion, który nazwano usługi i teraz on generuje większość przychodów grupy, a zakres działalności jest potężny.