Uprościć procedury
Jolanta Jaworska, wiceprezes ABSL do spraw publicznych i regulacji, mówiła, że obniżająca się stopa bezrobocia rejestrowanego nie sprawia jeszcze w tej branży kłopotu, ale należy już dzisiaj myśleć o przyszłości. Stąd postulat, by uprościć procedury obowiązujące przy zatrudnieniu cudzoziemców.
Wojciech Popławski, wiceprezes ABSL, dowodził natomiast, że wzrost zatrudnienia w tej branży ma charakter trwały i nie odwrócą go ani robotyzacja, ani algorytmy czy automatyzacja. Nowe technologie ułatwiające działanie – jego zdaniem – dotyczą zadań prostych i monotonnych. – Do Polski już napływają zlecenia na działania bardziej skomplikowane, bo firmy matki, założyciele centrów usług wspólnych – przekonały się już o jakości i wysokich kompetencjach pracujących tu ludzi i nabrały zaufania do działalności tych jednostek – mówił Popławski. Zdaniem wiceprezesa ABSL duże zapotrzebowanie na fachowców nie ma charakteru bańki, która może nagle pęknąć i zwiększyć bezrobocie. Podkreśla przy tym, że o wzroście znaczenia firm w Polsce świadczą również przekształcenia i zmieniająca się struktura zadań. – Coraz częściej centra usług wspólnych zmieniane są w centra of excellence. To jest właśnie – wzrost kompetencji i awans ze zwykłych wykonawców usługi do roli eksperta w tej dziedzinie – stwierdził. Dodawał także, że nowe technologie również wymagają fachowej obsługi. Oznacza to tylko konieczność przekwalifikowania się i zaakceptowania: „będziemy inaczej pracować".
Dostrzegać zakłócenia
Reprezentanci zarządu ABSL w Poznaniu informowali, że w kolejnych dwóch latach koncentrować się będą na trzech obszarach działalności: poszukiwaniu talentów wśród kandydatów na pracowników, prowadzeniu negocjacji z władzami (centralnymi i jednostek samorządowych) dotyczących uregulowań prawnych ułatwiających funkcjonowanie firm oraz zwiększaniu dialogu wewnątrz organizacji.
Wiceprezes Popławski w trakcie obrad zwracał uwagę na zmieniające się w tej branży priorytety. – Obecnie zwiększa się znaczenie stabilności działania firm i bezpieczeństwa przetwarzanych danych – mówił. Przedstawiciele firm zrzeszonych w ABSL zwracali uwagę na „zakłócenia", które nierzadko zmieniają model biznesowy. W związku z tym można było usłyszeć, że zarówno usługi hybrydowe, jak i aplikacje ułatwiające korzystanie z danego sprzętu jeszcze niedawno były trudne do wyobrażenia. Dzisiaj są standardem, a wniosek, który z tych doświadczeń artykułowano, brzmiał: zamiast oglądać się na konkurencję, róbmy wszystko, by być prekursorem.
Coraz więcej automatyzacji
Jak wynika z raportu ABSL, zaawansowane technologie, cyfryzacja, rozwój automatyzacji i robotyzacji czy wdrażanie sztucznej inteligencji odgrywają bardzo istotną rolę w rozwoju sektora. Już dziś ok. 2/3 działających w Polsce centrów usług pracuje nad wdrożeniem automatyzacji procesów biznesowych czy sztucznej inteligencji bądź już je stosuje w praktyce. Wbrew pojawiającym się czasem obawom tendencja ta nie wyhamuje tempa wzrostu zatrudnienia – aż 92 proc. firm planuje przekwalifikowanie lub przegrupowanie pracowników, których praca może zostać zautomatyzowana, a jedynie 8 proc. firm nie wyklucza redukcji zatrudnienia.
– Automatyzacja procesów oczywiście zmienia wiele aspektów pracy, z założenia ma poprawiać efektywność, umożliwić redukcję kosztów, zwiększać konkurencyjność. Sprawia też, że rola człowieka ulega zredefiniowaniu. W perspektywie kolejnych lat spodziewamy się, że cyfryzacja i robotyzacja nie tylko nie spowolnią tempa wzrostu zatrudnienia, ale przyczynią się do zmiany charakteru pracy i powstania nowego rodzaju stanowisk pracy, które dzisiaj jeszcze nie istnieją. To z kolei będzie wymagało rozwoju u pracowników nowych kompetencji. – W naszej ocenie świadomość roli technologii i umiejętność wykorzystania najnowszych rozwiązań będzie kluczową kompetencją pracownika przyszłości – mówi Janusz Dziurzyński, wiceprezes ABSL