Utrzymanie pozycji numer jeden na rynku komórkowym, awans z piątego miejsca na trzecie wśród dostawców internetu – to dwa mierzalne cele, które zawarł w strategii na lata 2019–2022 zarząd P4, spółki, która prowadzi komórkową sieć Play.
– Chciałbym, aby nowa strategia była postrzegana jako kontynuacja tego, co Play robił przez ostatnich dziesięć lat. Jednocześnie wychodzimy w przyszłość, aby przygotować firmę na nową erę wzrostu – mówi Jean-Marc Harion, prezes sieci Play.
Telekom, który zadebiutował w 2017 r. na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych i od tamtej pory stracił na wartości ok. 50 proc., zakończył trzeci kwartał br. z nieco ponad 15 mln użytkowników (kart SIM), ale pierwszy raz w historii zanotował spadek przychodów. Obniżyły się one rok do roku o niecały 1 proc. i wyniosły 1,7 mld zł.
W całym 2018 r. mają być wyższe niż rok wcześniej o 2 proc. – wynika ze zrewidowanych ponownie założeń. Strategia przygotowana przez zarząd to na razie ogólny plan, zgodnie z którym główną technologią będzie dla Play jak do tej pory ta mobilna, a światłowodowy internet operator może zaoferować na łączach wynajmowanych, np. od Orange.
Play będzie pracować nad tym, aby jego zysk rósł. Nie podano na razie tempa tej poprawy. Jean-Marc Harion ostrożnie mówi również o potencjale wzrostu przychodów firmy, które powiększały się bez przerwy przez dekadę, gdy Play odbierał klientów konkurencji.