Reklama

Homara uzbroją na razie tylko mleczne „polskie kły”

W wojskowych planach pozyskanie systemu dalekosiężnej artylerii rakietowej Homar miało dać sygnał wrogom, że koniec żartów - sięgamy po „polskie kły".

Aktualizacja: 11.02.2019 15:55 Publikacja: 11.02.2019 11:42

Homara uzbroją na razie tylko mleczne „polskie kły”

Foto: Creative Commons CC0 1.0 Universal Public Domain Dedication

Zamówienie przez MON za 413 mln dol. od rządu USA pierwszych 20 wyrzutni HIMARS jest jednak zaledwie pierwszym krokiem do budowy poważnego potencjału odstraszania.

Szef MON Mariusz Błaszczak na polityczny użytek ogłosił już sukces, mimo , że szykowana dopiero (do podpisanie w środę) umowa przewiduje skromne zamówienie, na pewno kilkakrotnie mniejsze od kreślonych przez Antoniego Macierewicza mocarstwowych kontraktacji dla rakietowej artylerii. W przygotowywanych jeszcze przez rząd PO/PSL strategicznych założeniach pozyskania mobilnych zestawów rakietowych ziemia - ziemia wyposażonych w importowane precyzyjnie naprowadzane pociski, planowano systemy Homar budować siłami krajowej zbrojeniówki. Konstruktorzy Huty Stalowa Wola poświęcili wiele wysiłku na tworzenie rodzimych koncepcji i projektów.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Biznes
Tak handel może skorzystać na cyfrowej rewolucji
Biznes
Abramowicz i Janukowycz przegrali z Brukselą. Pozostają na czarnych listach, odcięci od majątków
Biznes
43 mld euro z UE dla Polski, wyzwanie demograficzne i rozwój energetyki w Afryce
Biznes
Premier Donald Tusk wskazał nowego prezesa UKE. Teraz zagłosuje Sejm
Biznes
Upadek rządu we Francji, drony nad Polską i apel producentów aut elektrycznych
Reklama
Reklama