Dwa podmioty Federacji Rosyjskiej zostały zmuszone do zawieszenia szczepień, ponieważ wyczerpały cały zapas leków. Inne regiony biją na alarm, że szczepionek wystarczy zaledwie na kilka dni, informuje gazeta RBK. W sobotę władze Udmurtii ogłosiły zawieszenie na dwa dni szczepień z braku preparatów. Dzień wcześniej władze Chabarowskiego Kraju zdecydowały się na ten sam krok po tym, jak 5,2 tys. osób otrzymało szczepionkę w ciągu dwóch dni. Zapasy zostały wyczerpane.
Ramzan Kadyrow prezydent Czeczenii poskarżył się także na brak szczepionek. Według niego w republice sytuacja z zapasami leków pozostaje trudna od tygodnia. Szczepionki skończyły się też w wielu punktach szczepień w Nowosybirsku. Tam, gdzie jeszcze preparaty są, ustawiają się długie kolejki, pisze Kommiersant. Mieszkańcy Kuzbasu i obwodu swierdłowskiego skarżą się na brak szczepionek, a w Jekaterynburgu w ogóle ich nie ma. Podobna sytuacja jest w Baszkirii: „Szczepionka się kończy w republice, w wielu miasta i rejonach już jej nie ma" – powiedział Radij Chabirow, szef administracji republiki.
Kreml zachowuje spokój. Dmitrij Pieskow rzecznik prezydenta Rosji obiecał, że rosyjscy producenci (szczepionki Sputnik V - jedynek dostępnej w Rosji) w ciągu kilku dni poradzą sobie z deficytem. „Wszystkie te sytuacje deficytowe, które się pojawiły, zostaną nadchodzących dniach zlikwidowane" – powiedział Pieskow w piątek.
W sobotę 26 czerwca w Rosji zanotowano rekordową od stycznia dobową liczbę zakażeń koronawirusem - 21 665 nowych przypadków. Zmarło 619 osób, a w St. Petersburgu dzienna śmiertelność trzeci dzień z rzędu ustanowiła rekord od początku pandemii.
Rosja zajmuje obecnie piąte miejsce na świecie pod względem liczby zakażeń Covid-19, za Brazylią (79277 w ciągu ostatniego dnia), Indiami (48698), Kolumbią (32733) i Argentyną (24023).