Po południu pracowaliśmy nad oponami – miękkie mieszanki Bridgestone’a mają tendencję do tzw. grainingu, czyli na powierzchni opony tworzą się kuleczki z gumy, zmniejszające przyczepność. Trudno coś na to poradzić.
Jestem pozytywnie zaskoczony nową nawierzchnią toru Interlagos. Wcześniej było tu bardzo nierówno i z reguły po położeniu nowego asfaltu wyboje pozostają. Teraz nawierzchnia jest jednak bardzo gładka i nie ma już problemu z dopasowaniem do niej ustawień samochodu.
Rok temu byłem tu dziewiąty, choć gdybyśmy nie zmniejszyli obrotów silnika po parunastu okrążeniach to byłaby szansa na zdobycie punktów. Mam nadzieję, że tym razem będzie lepiej, choć pewnie jak zwykle ciężko będzie nawiązać walkę z McLarenami i Ferrari.