Jak poinformował szef Wolfgang Ruttenstorfer, OMV wystąpił na drogę sądową przeciw prawu do złotej akcji, jakie ma rząd w Budapeszcie. Dzięki niemu węgierski Skarb Państwa może nawet jako mniejszościowy akcjonariusz blokować przejęcie MOL przez innych akcjonariuszy. Na dodatek OMV, choć ma 20-proc. pakiet akcji węgierskiej grupy, na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy dysponuje tylko głosami takimi, jakie daje pakiet 10-proc. OMV może wykorzystać swoje uprawnienia jako akcjonariusz MOL i zażądać od władz koncernu zwołania nadzwyczajnego WZA. Wszystko po to, by – jak stwierdził – udziałowcy węgierskiej firmy mogli poznać ofertę austriacką. Władze MOL i rząd w Budapeszcie bronią koncernu, skupując jego akcje. Przeciwnicy połączenia z OMV mają ok. 40 proc. akcji firmy, kosztowało to MOL ok. 2,8 mld dol. Austriacy mogą wydać na fuzję 16 mld dol.