Styczniowe pogorszenie ocen koniunktury gospodarczej w Polsce jest zgodne z oczekiwaniami – podkreśla Instytut Badań nad Gospodarka Rynkową. Z jednej strony spadek ma charakter sezonowy – w pierwszym miesiącu roku niemal zawsze wartość publikowanego wskaźnika spada poniżej zera (wyjątkiem był 2007 r.), ale z drugiej obecna wartość jest najniższa od trzech lat (w styczniu 2005 r. było –14,3 pkt).
We wszystkich analizowanych przez IBnGR sektorach styczniowa koniunktura oceniona została negatywnie. Najgorzej sytuację ocenili przedsiębiorcy z firm handlowo-usługowych, w przypadku których wskaźnik spadł poniżej –12 pkt. Pewnym zaskoczeniem może być fakt, że negatywne oceny odnotowano także w sektorze bankowym, w którym z reguły koniunktura oceniana jest najlepiej.
Pozytywnym sygnałem są natomiast optymistyczne oczekiwania na kolejne miesiące. Wartość wskaźnika wyprzedzającego, który o tych oczekiwaniach informuje, wyniosła w styczniu 27,4 pkt. (7,7 pkt w grudniu). Pozytywne oczekiwania widoczne są we wszystkich sektorach. Oznacza to, że kolejne miesiące w opinii przedsiębiorców będą zdecydowanie lepsze zarówno dla firm, jak i dla całej gospodarki.
W ujęciu wojewódzkim najlepsze oceny odnotowano w woj. wielkopolskim, śląskim, podkarpackim i dolnośląskim. Jedynie w nich przeważały pozytywne oceny koniunktury, ale wskaźnik pozostał na poziomie jednocyfrowym. Najgorsze oceny odnotowano w woj. mazowieckim i opolskim, gdzie wskaźniki koniunktury spadły poniżej poziomu –20 pkt.
Zdecydowanie lepiej kształtują się oczekiwania na najbliższą przyszłość. Wskaźniki oczekiwań w kilku województwach przekraczają 40 pkt., a niemal we wszystkich przyjmują wartości dwucyfrowe. Wyjątkiem jest woj. mazowieckie, w którym wskaźnik pozostaje ujemny, co oznacza, że ankietowani spodziewają się dalszego pogorszenia sytuacji gospodarczej.