Po raz kolejny okazuje się, że o sile przedsiębiorstw regionu świadczy rynek zbytu krajów, w których działają. Stąd też silna pozycja Polski, najludniejszego państwa regionu. W pierwsze setce II edycji rankingu znalazło się w sumie ponad 30 firm z naszego kraju.
Wciąż niewiele spółek z Europy Środkowej rozwija się w całym regionie poprzez przejęcia lub budowanie biznesu od podstaw. W przypadku tych firm, które na taki krok się decydują, działalność zagraniczna nie przynosi znaczących przychodów. Wyjątkiem są największe firmy surowcowo-energetyczne. Sytuację tą wykorzystują koncerny międzynarodowe, dysponujące wolnymi środkami, które zdobywają przyczółki na kolejnych rynkach.
Największe przedsiębiorstwa regionu to te działające w branżach masowych, w których dotarcie do klienta końcowego wymaga budowy infrastruktury. Dominują więc firmy energetyczne i telekomunikacyjne. Wyjątkiem jest wyjątkowo silna w Europie Środkowej branża motoryzacyjna. Tylko z polskich fabryk wyjedzie w tym roku ponad milion samochodów. Kolejne miliony wyprodukują zakłady takich firm jak Skoda, Hyundai, Kia, Audi czy Volkswagen położone na Słowacji, w Czechach i Węgrzech. Nic więc dziwnego, że region ten uchodzi za samochodowe centrum Europy.
Podobnie jak w ubiegłym roku ranking powstał w efekcie współpracy firmy doradczej Deloitte i Rzeczpospolitej. Dane zbierane były przez analityków Deloitte pracujących w stolicach osiemnastu europejskich państw. Partnerem strategicznym listy Europa 500 jest ING Bank Śląski.