Brytyjski Vodafone poinformował wczoraj o zakupie akcji Polkomtelu, operatora sieci Plus, od duńskiego TDC. Vodafone kupił 4,8 proc. udziałów polskiego operatora za 176 mln euro. Wycenia to spółkę na 13 mld zł, wcześniejsze szacunki mówiły o 20 mld zł. Tym samym pakiet jego udziałów w Polkomtelu wzrósł do blisko 25 proc.
Niebawem o transakcji z TDC poinformują pozostali właściciele Plusa, ponieważ duński koncern sprzedaje swoje udziały proporcjonalnie pozostałym partnerom. Tym samym kończy się ponad dwuletni spór między właścicielami. O tym, że porozumienie jest bliskie, “Rz” pisała w ubiegłym miesiącu. Vodafone – jedyny obecnie telekom w akcjonariacie Polkomtelu – jest traktowany jako jego potencjalny inwestor strategiczny. Pozostałymi udziałowcami są inwestorzy finansowi – KGHM, PKN Orlen, PGE i Węglokoks. Oni jeszcze swoich udziałów nie sprzedali.
– PKN Orlen nie zawarł do tej pory transakcji z TDC. Podtrzymuje nasze deklaracje, że chcemy ją sfinalizować, a w przyszłym roku pozbyć się wszystkich akcji Polkomtelu – powiedział Dawid Piekarz, rzecznik Orlenu.z Według informacji “Rz” polscy udziałowcy rozmawiają z TDC wspólnie i niedługo – być może w przyszłym tygodniu również zawrą porozumienie na takich samych warunkach jak Vodafone.
TDC wystąpiło z ofertą sprzedaży swojego pakietu akcji w Polkomtelu na początku 2006 r. Zgodnie z umową wspólników musiało to zrobić z uwagi na zmianę właściciela (operatora przejęło konsorcjum funduszy inwestycyjnych). Transakcję zablokował Vodafone, utrzymując, że TDC przeprowadza ofertę niezgodnie z procedurą. Brytyjski operator uzyskał zabezpieczenie na akcjach Polkomtelu i odwołał się do sądu arbitrażowego. Ten – w dwuletnim postępowaniu – odrzucił zarzuty i przyznał rację pozostałym udziałowcom.
Vodafone nigdy nie podał prawdziwych przyczyn obstrukcji. Według opinii osób zbliżonych do sprawy bał się, że transakcja da polskim akcjonariuszom kwalifikowaną większość w walnym zgromadzeniu, czyli de facto kontrolę nad firmą. Ponieważ są to spółki kontrolowane przez Skarb Państwa, minister skarbu mógłby przeprowadzić rękami prezesów wszelkie zmiany w statucie Polkomtelu i zmarginalizować Vodafone.