Złoża żwiru, piasku, torfu, dolomitu, marmuru, bazaltu, ropy naftowej, gazu ziemnego i wielu innych surowców nadleśnictwa dzierżawią dziś firmom, bo same Lasy Państwowe nie mają prawa eksploatować kopalin. Dyrekcja chciałaby to zmienić.
Na jutro zaplanowano spotkanie dyrektorów regionalnych, przedstawicieli Departamentu Leśnictwa i głównego geologa kraju – dowiedziała się „Rz”. Celem narady ma być m.in. wypracowanie propozycji zmian w ustawach: o lasach, prawie geologicznym i górniczym, a także o swobodzie działalności gospodarczej, które pozwoliłyby lasom wydobywać kopaliny na własne potrzeby.
Prawo do wydobywania surowców na pewno przyniosłoby lasom korzyści finansowe, choć nie wiadomo, jak duże są złoża na ich terenie. – Nie mamy takiej informacji – mówi Anna Malinowska, rzecznik LP.
[wyimek]300 mld zł - nawet tyle może wynosić wartość złóż, jakie znajdują się na terenach Lasów Państwowych[/wyimek]
Nie wie tego nawet główny geolog kraju. – Mamy dane zbiorcze dotyczące udokumentowanych złóż, ale nikt nie liczył, jaka ich część należy do Lasów Państwowych – mówi „Rz” Henryk Jacek Jezierski. Nie wiadomo też, ile są warte. – Tyle, ile rynek jest w stanie za nie zapłacić – komentuje Jezierski.