W pierwszym kwartale 2009 r. sprzedaż komputerów biurkowych spadła o 40 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Sprzedaż laptopów zmniejszyła się o 20 proc. – alarmuje firma badawcza IDC Polska.
– Spadek dotknął również inne segmenty rynku IT, w tym serwery. To pierwsze takie zmniejszenie popytu w historii polskiego rynku IT. Niestety, nic nie wskazuje, by w drugim kwartale sytuacja miała się poprawić – powiedział Andrzej Jarosz, szef IDC Polska.
Wydatki na sprzęt informatyczny firmy tną w pierwszej kolejności (według badania IDB Polska ograniczy je 70 proc. małych i średnich przedsiębiorstw). Spadł także popyt detaliczny. Potwierdzają to badania GfK Polonia. Według nich w pierwszych czterech miesiącach roku sprzedaż detaliczna sprzętu IT spadła o 20 proc. rok do roku (desktopy o 36 proc., laptopy o 9,1 proc.).
Mimo pesymistycznych danych z rynku część producentów i dystrybutorów sprzętu IT nie może narzekać. Komputronik SA zaskoczył świetnymi wynikami sprzedaży. W maju była ona wyższa o 40 proc. niż rok temu. Wzrosły także przychody – o 24 proc. Dobrze prosperuje NTT System SA, producent komputerów, który właśnie kończy wartą 10 mln zł inwestycję w centrum serwisowe pod Warszawą. Także Wilk Elektronik, producent modułów pamięci, mimo kryzysu przewiduje, że przychody firmy w tym roku będą co najmniej takie jak w 2008 r. (134 mln zł).
Jak tłumaczą analitycy, dobra sytuacja firm to efekt cięcia kosztów i polityki marżowej. – Dystrybutorzy rezygnują z producentów, na których zarabiają mało. Np. Action nie sprzedaje już Lenovo. Firmy przerzucają też na sprzedawców część kosztów, np. podnosząc opłaty za transport – wyjaśnia Marek Kujda, analityk IDC.