LWBA. Sukces debiutu Bogdanki

Pierwsza polska kopalnia węgla kamiennego zadebiutowała na giełdzie – już na dzień dobry jej akcje zdrożały o blisko 17 proc.

Publikacja: 25.06.2009 13:52

Debiut pierwszej polskiej kopalni węgla kamiennego z ofertą 528 mln zł

Debiut pierwszej polskiej kopalni węgla kamiennego z ofertą 528 mln zł

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

[b][link=http://www.rp.pl/galeria/5,1,325077.html]Więcej zdjęć z debiutu[/link][/b]

– Wspaniała spółka, wspaniały debiut, wielka oferta – skwitował Ludwik Sobolewski, prezes GPW.

Na parkiecie pojawił się cały resort skarbu z Aleksandrem Gradem na czele – nie dziwne. IPO za 528 mln zł to trzecia co do wielkości po PGNiG i Enei oferta skarbu państwa od 2005 r.

– Sukces Bogdanki to dobry prognostyk dla kolejnych debiutów, takich jak PGE, ale i dla oferty PKO BP – podkreślił Grad. Dodał, że dzięki debiutowi Bogdanki warszawska giełda pozostaje liderem IPO w Europie – co z kolei dobrze wróży przed jej prywatyzacją.

Mirosław Taras, prezes Bogdanki w rozmowie z „Rz” przyznał, że stawiał na wzrost 8-12 proc. to, co stało się na debiucie kopalni przerosło jednak nie tylko jego oczekiwania. We wtorek „Rz” przepytała kilku analityków. Większość ich prognoz oscylowała wokół 10 proc. Tylko jeden liczył na 15 proc.

– Ten debiut to nagroda dla naszych inwestorów – powiedział Taras. – A dla nas debiut szczególny, bo zakończył wieloletnie pukanie do drzwi giełdy – dodał. Szczególny był też pod względem oprawy - na GPW pojawiła się kilkunastoosobowa orkiestra górnicza, która zagrała m.in. słynną „Karolinkę”.

Proces prywatyzacji Bogdanki odkładany był bowiem przez wiele lat - w zasadzie od końca lat 90. XX w. Taras, pytany, czy poniedziałkowy zjazd WIG o ponad 6 proc. nie przestraszył go przed debiutem odpowiedział tylko: – Nie, biorę Acard -

Minister Grad wręczył prezesowi Tarasowi symbolicznego byka, ten odwdzięczył się lampką górniczą, a wiceminister skarbu Jan Bury powiedział, że to powinien być taki symbol światełka dla prywatyzacji śląskich kopalń (na debiut Bogdanki przyjechali m.in. Stanisław Gajos, szef Katowickiego Holdingu Węglowego i Jarosław Zagórowski, prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej). Jednak nikt z resortu skarbu nie pokusił się o prognozy dat.

Po dwóch godzinach handlu akcjami Bogdanki obroty przekroczyły 200 mln zł. Zdaniem Tarasa najszybciej wyprzedawać akcje będą drobni inwestorzy liczący na szybki zysk i ewentualnie małe fundusze, zaś duzi gracze będą trzymać papiery spółki.

Emisja wyniosła 11 mln akcji C, 9 mln z nich trafiło do inwestorów instytucjonalnych (OFE i TFI), 1,67 mln do indywidualnych (redukcja zapisów ponad 88 proc.), 0,33 mln akcji do pracowników (redukcja zapisów 2,99 proc.).

Środki z giełdy Bogdanka w całości przeznaczy na rozbudowę pola Stefanów, w które w tym i przyszłym roku musi zainwestować 1 mld zł. W efekcie w 2014 r. kopalnia zwiększy wydobycie dwukrotnie, do ok. 11 mln ton węgla rocznie i tym samym będzie najprawdopodobniej największym tego typu zakładem w Europie.

Minister Skarbu potwierdził, że nie wyklucza sprzedaży swojego pakietu akcji Bogdanki (ma teraz 65,5 proc.) w 2010 r. („Rz” jako pierwsza napisała o tych planach w marcu). Jednak do tego niezbędna będzie zmiana obowiązującej od 2007 r. strategii dla górnictwa węgla kamiennego, która zakłada, że pakiet kontrolny polskich kopalń ma pozostać w rękach skarbu.

[b][link=http://www.rp.pl/galeria/5,1,325077.html]Więcej zdjęć z debiutu[/link][/b]

– Wspaniała spółka, wspaniały debiut, wielka oferta – skwitował Ludwik Sobolewski, prezes GPW.

Pozostało jeszcze 94% artykułu
Biznes
Postulaty gospodarcze kandydatów na Prezydenta. Putin nie przyleciał do Turcji
Biznes
Brytyjski koncern Jaguar nie planuje produkcji samochodów w USA
Biznes
Tysiące dronów Macierewicza wreszcie dolecą. MON kupuje Warmate’y
Biznes
Sankcje na Rosję uzgodnione. Kolejne setki miliardów dla USA