- Do tej pory staraliśmy się odpowiadać merytorycznie - mówi Ewa Lewicka, szefowa Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych (IGTE).
Teraz to się zmienia. Izba wysłała w środę otwarty list do premiera Donalda Tuska, w którym krytykuje wypowiedzi minister pracy Jolanty Fedak i sposób prowadzenia dialogu nad zmianami w prawie dotyczącym funduszy emerytalnych.
- Nasz list to reakcja na ostatnią wypowiedź minister pracy, ale nie jedyną z tej kategorii - mówi Ewa Lewicka.
Jolanta Fedak w wywiadzie udzielonych „Dziennikowi Gazecie Prawnej” zarzuciła towarzystwom emerytalnym i Izbie to, że stosują zmowę cenową. Na jakiej podstawie? „Wszystkie fundusze stosowały wobec klientów maksymalne opłaty rekomendowane przez Izbę Gospodarczą Towarzystw Emerytalnych” - powiedziała w rozmowę z gazetą minister.
Jolanta Fedak wysłała w tej sprawie za pytanie do Urzędy Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Komisji Nadzoru Finansowego. Nadzór już odpowiedział, że to nie leży w jego kompetencji. Urząd antymonopolowy analizuje zaś otrzymane pismo.