Reklama
Rozwiń

Ceny kurczaków wkrótce będą rosły

Nowe normy dotyczące chowu drobiu mogą doprowadzić latem do ograniczenia jego produkcji i wzrostu cen o kilkanaście procent

Publikacja: 22.03.2010 01:48

W ciągu pół roku ceny skupu drobiu wzrosną o 9 – 15 proc.

– przewiduje Bank BGŻ. Jednym z powodów podwyżek jest wejście w życie od lipca zaostrzonych norm dotyczących obsady ptaków w klatkach.

– Po wejściu w życie nowych przepisów produkcja brojlerów spadnie przynajmniej o 10 proc. Nowe normy spowodują wzrost cen. Podobnie było w przeszłości, gdy zaostrzono unijne normy produkcji jaj i ich ceny drastycznie wzrosły – ocenia Andrzej Danielak, prezes Polskiego Związku Zrzeszeń Hodowców i Producentów Drobiu.

Rocznie w Polsce sprzedaje się ok. 660 mln sztuk brojlerów. Według oceny Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej same kurczaki stanowią ponad pół miliarda. Od lipca norma obsady ptaków w klatkach zostaje zmieniona z obecnych 43 kg na 33 kg brojlerów na mkw. Firmy już się przygotowują do wdrożenia nowych przepisów.

– Obsady na współpracujących z nami fermach kurczaka są zbliżone do wymogów określonych we wchodzącej w życie normie – zapewnia Krystyna Szczepkowska, rzeczniczka Indykpolu.

Według prognozy Banku BGŻ z powodu nowych norm prawdopodobnie dojdzie do ograniczenia produkcji drobiu w skali kraju i pojawi się presja na wzrost cen. Bank zastrzega, że najważniejszym czynnikiem będzie kurs złotego, bo od niego zależy skala importu tańszego mięsa z zagranicy.

– Dla farmerów najważniejsza jest cena, dlatego jeśli dojdzie do podwyżek, to zaraz potem zwiększy się produkcja – uspokaja dr Grzegorz Dybowski z IERiGŻ.

W ciągu pół roku ceny skupu drobiu wzrosną o 9 – 15 proc.

– przewiduje Bank BGŻ. Jednym z powodów podwyżek jest wejście w życie od lipca zaostrzonych norm dotyczących obsady ptaków w klatkach.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Biznes
Wodowanie pierwszego okrętu rozpoznania „Delfin”
Biznes
Trump popiera zwiększenie presji na Rosję. Umowa UE-Ukraina i Orlen
Materiał Partnera
Transformacja energetyczna dla przedsiębiorstw na wyciągnięcie ręki
Biznes
UKE: Rynek telekomunikacyjny wyhamował. Rachunki w górę
Biznes
Roman Abramowicz sprzedał swój biznes Amerykanom. Od ręki dostanie 50 mln dolarów