Opel w Gliwicach rozkręca produkcję astry IV

W drugim tygodniu czerwca z fabryki będzie wyjeżdżać 35 samochodów na godzinę. Zakład zatrudnił 600 osób i od wczoraj pracuje na trzy zmiany

Publikacja: 11.05.2010 05:09

Zakłady Opla w Gliwicach mogą już zapomnieć o kryzysie. – Pełną wydajność osiągniemy w drugim tygodniu czerwca – powiedział „Rz” dyrektor General Motors Manufacturing Poland Andrzej Korpak. Z taśm będzie wtedy zjeżdżać 35 aut na godzinę. Plany na cały 2010 rok zakładają wyprodukowanie ponad 162 tys. samochodów.

Gliwicki Opel, który ubiegłoroczną produkcję zamknął wynikiem 94,9 tys. samochodów, czyli ok. 45 proc. gorszym niż w roku 2008, dyskontuje teraz rynkowy sukces astry IV. Dzięki niej w kwietniu produkcja fabryki przekroczyła 12 tys. samochodów, czyli była o ponad połowę wyższa niż przed rokiem. Podobnie było w dwóch wcześniejszych miesiącach. Ta dynamika już w marcu pozwoliła zwiększyć rynkowy udział Opla Polska do 15,9 proc. Nic dziwnego, że Opel postanowił się skoncentrować na nowym modelu: produkcja Zafiry, która jeszcze w ubiegłym roku była podstawowym autem fabryki, od wakacji zostaje przeniesiona do zakładów w Bochum. W Gliwicach pozostanie jeszcze produkcja astry III w wersji sedan, ale tylko w skromnej ilości 72 sztuk dziennie.

[wyimek]162 tysiące aut ma wyjechać w 2010 roku z fabryki Opla w Gliwicach[/wyimek]

Dla realizacji tegorocznych planów fabryka zatrudniła ponad 600 dodatkowych osób. Obecnie zakład liczy ok. 3 tys. pracowników, a wzrostu zatrudnienia spodziewa się także część dostawców Opla, liczących na co najmniej kilkunastoprocentowy wzrost zamówień.

– Fabryka w Gliwicach daje otoczeniu potężny impuls. Choć nie jest to efekt poprawy sytuacji na rynku, ale sukcesu nowego modelu – zaznacza Korpak.

Niewykluczone, że już w przyszłym roku zakład w Gliwicach pobije dotychczasowy rekord produkcji z 2007 roku, kiedy z taśm zjechało ponad 187 tys. aut. Zdaniem Korpaka po rozpoczęciu planowanych na przełom 2011 i 2012 roku kolejnych wersji nadwoziowych łączna liczba produkowanych samochodów może się zbliżyć do 200 tys. sztuk rocznie. Możliwości fabryki są jednak jeszcze większe. Przy niewielkich nakładach mogą sięgnąć 250 tys. samochodów.

Zakłady Opla w Gliwicach mogą już zapomnieć o kryzysie. – Pełną wydajność osiągniemy w drugim tygodniu czerwca – powiedział „Rz” dyrektor General Motors Manufacturing Poland Andrzej Korpak. Z taśm będzie wtedy zjeżdżać 35 aut na godzinę. Plany na cały 2010 rok zakładają wyprodukowanie ponad 162 tys. samochodów.

Gliwicki Opel, który ubiegłoroczną produkcję zamknął wynikiem 94,9 tys. samochodów, czyli ok. 45 proc. gorszym niż w roku 2008, dyskontuje teraz rynkowy sukces astry IV. Dzięki niej w kwietniu produkcja fabryki przekroczyła 12 tys. samochodów, czyli była o ponad połowę wyższa niż przed rokiem. Podobnie było w dwóch wcześniejszych miesiącach. Ta dynamika już w marcu pozwoliła zwiększyć rynkowy udział Opla Polska do 15,9 proc. Nic dziwnego, że Opel postanowił się skoncentrować na nowym modelu: produkcja Zafiry, która jeszcze w ubiegłym roku była podstawowym autem fabryki, od wakacji zostaje przeniesiona do zakładów w Bochum. W Gliwicach pozostanie jeszcze produkcja astry III w wersji sedan, ale tylko w skromnej ilości 72 sztuk dziennie.

Biznes
Aktywa oligarchów trafią do firm i osób w Unii poszkodowanych przez rosyjski reżim
Biznes
Rekordowe wydatki Kremla na propagandę za granicą. Czy Polska jest od niej wolna?
Biznes
Polskie firmy nadrabiają dystans w cyfryzacji
Biznes
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Promocyjny
Dlaczego Polacy boją się założenia firmy?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne