Wcześniejszym odejściem z pracy są zainteresowane głównie pracownice księgowości i magazynierki ze stanowisk robotniczych. Na najwyższe rekompensaty w wysokości 99 tys. złotych może liczyć 26 spośród 29 wnioskodawców.
Adresowany do pracowników powierzchni program dobrowolnych odejść został wprowadzony w kopalniach Katowickiego Holdingu Węglowego 11 maja. Mogą z niego skorzystać ci spośród nich, którzy posiadają uprawnienia do świadczenia przedemerytalnego.
Zachętą do takich decyzji są jednorazowe rekompensaty finansowe nie mniejsze niż 50 tys., ale nie przekraczające 99 tys. złotych. W kopalni Mysłowice-Wesoła pracuje 97 potencjalnych uczestników programu. W rozpisanej anonimowo ankiecie - po jego ogłoszeniu - zainteresowanie wcześniejszym odejściem z pracy zgłosiło 49 z nich.
Natomiast jednoznaczną gotowość dobrowolnej rezygnacji z pracy za jednorazową rekompensatą finansową zdeklarowało do dziś 29 osób. Aż 26 pracowników w tej grupie ma prawo do maksymalnej odprawy.
- Największy oddźwięk program dobrowolnych odejść znalazł wśród pracownic działów księgowości i magazynowego. Mówię "pracownic", ponieważ w tej 29-osobowej grupie gotowych do rezygnacji z pracy jest tylko 3 mężczyzn. Głównie wynika to wprawdzie z faktu, że oba te działy są bardzo mocno sfeminizowane, niemniej prawdą jest i to, że mężczyźni bardziej kurczowo trzymają się pracy - powiedział nettg.pl Zdzisław Aksamit, zastępca dyrektora kopalni Mysłowice-Wesoła.