– Polski rynek jest dla nas generalnie interesujący – powiedział wczoraj podczas telekonferencji Anatolij Ciernier, wicedyrektor Gazprom Nieft ds. logistyki, przerobu i sprzedaży (część paliwowa koncernu Gazprom). Odnosząc się wprost do prywatyzacji grupy Lotos, stwierdził: – Popatrzymy, na ile te aktywa są dla nas ciekawe, i wtedy podejmiemy stosowne decyzje, jednak na razie żadnych propozycji dotyczących tej firmy nie przedłożyliśmy – zapewnił Ciernier, którego wypowiedź cytuje agencja RBK.
Agencja dodaje, powołując się na nieoficjalne źródło, że Gazprom Nieft złoży stosowne dokumenty w polskim Ministerstwie Skarbu. Z kolei rosyjski dziennik „Kommiersant“ pisze, że grupa Lotos budzi zainteresowanie również Rosnieftu, czy rosyjsko-brytyjskiego TNK-BP. Zdaniem gazety, która powołuje się na anonimowego przedstawiciela Rosnieftu, koncern „analizuje różne rynki, w tym również polski“.
Jak twierdzą eksperci, i tak Kreml zdecyduje, która z firm złoży ostatecznie ofertę. – Konkurencji wewnątrz rosyjskich firm na pewno nie będzie – mówi nasz rozmówca.
[wyimek]2,2 mld zł to wartość pakietu akcji Lotosu, który zamierza sprzedać rząd [/wyimek]
W przyszłym roku właściciela ma zmienić, należący obecnie do resortu skarbu pakiet 53,2 proc. akcji grupy Lotos. Jego obecna rynkowa wycena to około 2,2 mld zł. Spółka jest potężnie, bo na ponad 6 mld zł, zadłużona (w związku z rozbudową mocy w gdańskiej rafinerii). Zdaniem prezesa grupy Lotos Pawła Olechnowicza nie powinno to jednak mieć znaczenia dla przyszłego inwestora.