W pierwszym kwartale, średnie dzienne wydobycie gazu ziemnego realizowane na rynku ukraińskim przez Kulczyk Oil Ventures wynosiło ponad 1,84 mln m sześc., wobec 1,75 zanotowanych w czwartym kwartale. W tym czasie minimalnie, bo o 1,3 proc. wzrosła również średnia cena, po jakiej sprzedawano błękitne paliwo.

To może oznaczać, że spółka wypracowuje na Ukrainie coraz lepsze wyniki. Co więcej, w czerwcu na obszarze objętym koncesją Makiejewskoje planowane jest rozpoczęcie wydobycia z odwiertu o nazwie M-19. W efekcie dzienna produkcja może wzrosnąć o około 0,6 mln m sześc. Rezerwy tego złoża szacowane są dziś na 3,05 mld m sześc. gazu.

KOV poinformował także o wykonaniu na Ukrainie odwiertu o nazwie O-9. W ramach przeprowadzonych prac spółka natrafiła na kolejne złoża gazu. Czy nadają się do eksploatacji pokażą wyniki testów, które powinny się rozpocząć na początku maja. Wcześniej, bo pod koniec kwietnia spółka rozpocznie wykonywanie kolejnego odwiertu o nazwie O-14. Oba są zlokalizowane na obszarze objętym koncesją Olgowskoje.

Poza tym kontrolowana przez Jana Kulczyka spółka przeprowadza na Ukrainie badania sejsmiczne. W czerwcu zamierza rozpocząć kolejną ich turę w ramach koncesji poszukiwawczej Północne Makiejewskoje. Gdy zostaną zebrane i zinterpretowane, spółka rozpocznie przygotowania do przeprowadzenia pierwszego odwiertu poszukiwawczego na terenie tej koncesji. Wykonanie odwiertu planowane jest na początek 2012 r. Podane dziś o 14.44 informacje nie wpłynęły na notowania KOV. Kurs akcji spółki jeszcze przed południem spadł poniżej wczorajszego zamknięcia, które wynosiło 1,71 zł i utrzymuje się do teraz.