Małe firmy wciąż są zarządzane zachowawczo

Dla co trzeciej małej i średniej firmy utrzymanie się na rynku jest celem strategicznym na najbliższe dwa lata

Publikacja: 21.07.2011 14:12

Ale spora część z nich nie jest otwarta na zmiany, w tym na działania innowacyjne, a to może zagrażać ich rozwojowi.

Tak wynika z badania, jakie wśród ponad 600 małych i średnich firm przeprowadziła PKPP Lewiatan i  Katedra Socjologii Ekonomicznej SGH. badano firmy zatrudniające od 10 do 249 pracowników.

- Firmy są wciąż niepewne swojej sytuacji. Tak wynika z ostatnich danych GUS oraz kwartalnego badania koniunktury - przypomniała Małgorzata Starczewska - Krzysztoszek, główna ekonomistka PKPP Lewiatan. Dane dotyczące wzrostu produkcji sprzedanej przemysłu w Polsce nie napawają optymizmem, bo pokazują stabilizację, a nie rozwój. Sprzedaż detaliczna także nie rośnie równie dynamicznie jak w poprzednich kwartałach. - Rysuje się zatem scenariusz trudnej ścieżki rozwoju.

- Jej zdaniem szczególnie niepokojące są dwa sygnały: - Duże firmy przyznają, iż powszechniej niż dotąd będą powstrzymywały się od zatrudniania nowych pracowników, a to oznacza, że dokładnie zaczną tak samo zachowywać się małe przedsiębiorstwa. Niepokojące jest również to, iż coraz mniej firm decyduje się na rozpoczynanie nowych inwestycji - ekonomistka przytoczyła dane NBP.

Dlatego tak ważny jest zdaniem Lewiatana sposób zarządzania firmą,  jej organizacja oraz umiejętność dostosowania się do zmieniającego rynku.

Z badania Lewiatana i KSE SGH wynika, iż wciąż spora część właścicieli oraz kadry zarządzającej ma autokratyczny sposób zarządzania. Co prawda wiedzą, iż podstawową wartością firmy są pracownicy i ich wiedza, ale niechętnie wprowadzają partycypację. Z badania wynika, że "najlepiej wiedzą" szefowie firm budowlanych i przemysłowych. Prawie 40 proc. firm nie dąży do poprawy przepływu informacji i do poprawy pracy zespołowej. - Wciąż zbyt małe znaczenie przywiązują do dobrych relacji z pracownikami, ale też z partnerami biznesowymi. Dodatkowo tylko co trzecia firma wprowadza innowacje i usprawnienia - dodaje Małgorzata Starczewska - Krzysztoszek. - A to nie tylko zła cecha firm, ale niedobry sygnał dla gospodarki, bo w przemyśle pojawia się najwięcej innowacji.

Biznes
Jakub Wiech: Europa potrzebuje dużego atomu, za wcześnie na wodór
Biznes
Dzwoni Kreml do koncernu z USA: Nie chcielibyście do nas wrócić?
Biznes
Czy Chiny skorzystają na polityce Trumpa?
Biznes
Start-upy mogą wzmocnić bezpieczeństwo i obronność
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Biznes
Francuzi nie składają broni w walce o okręty podwodne dla Polski
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”